Po ponad 2 miesiącach od mojego ślubu w Hotelu Dworskim postanowiłam podzielić się z Wami moimi wrażeniami. Opinii jakoś nie przybywa o hotelu, a w czasie wakacyjnym sporo było wesel. Można to wyczytać z księgi gości w hotelu. Księgę taką z prośbą o wpis dostaliśmy po nocy poślubnej. Zacznę od tego, że bardzo dobrze bawiłam się na swoim weselu, a to podobno rzadkie. Jedzenie było bardzo dobre, szczególne wrażenie - wizualne i smakowe- zrobiła płonąca szynka. Znajomi powiedzieli, że jeszcze nie byli na takim świetnym weseli i że wysoko postawiliśmy poprzeczkę, bo oni dopiero będą się szykować do organizacji swojego wesela. Obsługa bardzo się starała, żeby wszystko było w jak najlepszym porządku. Nasz fotograf i dj jako osoby, który uczestniczyły w wielu podobnych imprezach, chwalili ich zaangażowanie i potrawy. Po ich słowach dopiero uświadomiłam sobie, jakim są cennym źródłem wiedzy. Może warto przed wpłaceniem zaliczki w jakimś lokalu zadzwonić do nich i zapytać się o opinię o danym miejscu.
Wraz z mężem polecamy hotel na organizację wesela. Miejsce jest urokliwe, potrawy smaczne, obsługa na poziomie.