Autor Wątek: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))  (Przeczytany 244963 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1140 dnia: 16 Marca 2009, 00:18 »
Ostatnio gdzieś przeczytałam, że przed porodem ubywa nam komórek w mózgu, żeby później się odbudować kilka tygodni po porodzie - coś w tym jest, bo parę minut po moim poście doszłam do tego co to jest sn  ;D ;D ;D
Ale bardzo Ci dziękuję Madziu za napisanie  :D
A co do tego krwawienia i tego jak to będzie... to chyba faktycznie nie ma co się nakręcać, chociaż musicie przyznać, że to bardzo trudne  :-\
 



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1141 dnia: 16 Marca 2009, 10:04 »
Witajcie dziewczyny ;)

Jaki krwawy temat macie ;) Powiem Wam, że po cc krwawiłam mocno w szpitalu, tak chyba dwa dni, potem to już było plamienie,

jak przy końcu okresu ale trwało dość długo, ok 2 tygodni...nawet położna na wizycie się dziwiła i wysłała mnie do ginekologa. Tam

stwierdzono, że dziecko było duże i wszystko wolniej trwa, więc to rzecz indywidualna jest raczej.

I Madziu, nie myśl o tym, bo to tak jak ze ślubem, martwisz się i denerwujesz przed a jak nadchodzi ten "moment" to tyle się dzieje,

że zapominasz o strachu....a ból jest jak diabli, ale taki, jak to już pisałam, przyjemny.....na swój sposób - widzisz w nim cel i inaczej

się to znosi. Tak pamiętam moje 11 godzin starań o naturalny poród....i z tą myślą jestem gotowa spróbować znowu a nie od razu o cc wyć.

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1142 dnia: 16 Marca 2009, 10:14 »
witamy poniedziałkowo  ;D

ale dzisiaj paskudna pogoda od rana mi strasznie słabo  :-\

Aga ja bym raczej ślubu do porodu nie porównywała  ;D no ale będzie co ma być skoro mała tam "weszła" to jakoś musi wyjść a jak już wyjdzie to

będę najszczęśliwsza na świecie  ;D

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1143 dnia: 16 Marca 2009, 10:22 »
No porodu to się chyba do niczego nie da porównać, ale samo napięcie gdy jesteś coraz bliżej i się zaczynasz denerwować ;D

U nas wilgoć wstrętna i taka cisza za oknem - plac zabaw pusty, musi być zimno  ???

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1144 dnia: 16 Marca 2009, 11:01 »
takiej pogody to ja nie nawidze  :-\ do tego niskie ciśnienie nawet pies nie ma ochoty na zabawe  ::)

ostatnio żal mi jest mojej małej ona ciągle ma czkawki! minimum 3 dziennie :-\ a to wcale nie jest fajne uczucie przecież  ::)

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1145 dnia: 16 Marca 2009, 11:10 »
zostawiamy poniedzialkowe ;*
---------------
Zuza lało to za mało powiedziaqne pogoda delikatnie mowiac pod zdechlum azorkiem  :-\

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1146 dnia: 16 Marca 2009, 11:48 »
Czytałam, że te czkawki nie są groźne a powodowane są zbyt łapczywym łykaniem wód - łakomczuszki się potem męczą ;D A my z nimi 8)

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1147 dnia: 16 Marca 2009, 12:24 »
W sobotę byłam u kuzynki, która ma dwumiesięczną córeczkę - też narzekała na czkawki, które mała miała od szóstego miesiąca po każdym posiłku  ;D

A już tak niedużo do końca zostało...

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1148 dnia: 16 Marca 2009, 12:59 »
to przesyłam troche słoneczka bo u mnie wiosna  :D

Madzia nie myśl tak za dużo o tym porodzie  :)

miłego dnia  :-*

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1149 dnia: 16 Marca 2009, 14:59 »
Ja też Wam przesyłam słoneczko, bo u mnie też wiosna w pełni. Wszędzie pełno żonkili i tak cudnie, że nawet o porodzie mi się dziś nie chce myśleć :)



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1150 dnia: 16 Marca 2009, 15:34 »
zazdroszcze wam tej wiosennej pogody  :-\

poczytałam  o tych czkawkach i faktycznie są jak dzidzia uczy sie łykać i ssać  ;D

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1151 dnia: 17 Marca 2009, 07:56 »
hej hej !

pierwszy raz tak wcześnie wstałam bez przymusu  ::) dziś sie zważyłam i kolejny kilogram na plusie więc od początku ciąży mamy dodatkowe 8,5 kilograma  ::)

jak narazie u nas pogoda lepsza niż wczoraj i czasem nieśmiało słoneczko zagląda więc pralka poszła w ruch mam nadzieje że chociaż troszke

pranie mi wyschnie na balkonie  :-\ i może już w tym tygodniu zaczne prać ubranka małej bo jak pomyśle ile tego jest ( ubranka pieluszki kocyki

ręczniczki  i itp) i że to wszystko trzeba będzie wyprasować to już sie boje  ;D

ale za to że tak wczas wstałam dziś to mam czas na zrobienie jakiegoś ekstra obiadku a mam wielką ochote na kluski śląskie i jakieś mięsko z

sosikiem  ;)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1152 dnia: 17 Marca 2009, 09:15 »
Oj, poranny z Ciebie ptaszek widzę jest ;)

Ładny masz już ten plus, prawie mnie doganiasz ;D

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1153 dnia: 17 Marca 2009, 10:08 »
No proszę jaki ranny ptaszek :)
My mamy dzisiaj święto i mój mąż jeszcze śpi - leniuszek jeden  ;D ;D ;D
A dzisiaj jedziemy po przewijak i już będę miała wszystko  :skacza:



Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1154 dnia: 17 Marca 2009, 10:17 »
ale fajny obiadek się szykuje  ;D

buziaki  :-* :-*

naczytałam się o tym krwawieniu o porodach, brr strach mnie obleciał   8)

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1155 dnia: 17 Marca 2009, 10:22 »
no właśnie teraz strasznie szybko przybieram na wadze ale to pewnie przez to że mam apetyt jak jakiś wieloryb  ::)

piłeczko to jak kupisz przewijak to sie nim pochwal  ;D ja mam nadzieje że dzisiaj do tesco skoczymy i już kupie te wszystkie pierdułki co mi zostały

łącznie z jakimiś klapkami do szpitala bo koleżanka odradzała mi kapci jak sie zabrudzą np krwią to tego nie doczyszcze a na klapkach wystarczy

przetrzeć i już  ;D

Iwonko kiesyś ciebie chyba to też czeka  :brewki:

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1156 dnia: 17 Marca 2009, 11:49 »
Klapki jeszcze pod prysznic dobre, żeby na boso tam nie stać i najlepiej takie co szybko schną...czyli najzwyklejsze coś a'la basenówki ;D

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1157 dnia: 17 Marca 2009, 11:53 »
A to może lepiej wziąć dwie pary?? Klapki basenówki i zwykłe kapciaki??



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1158 dnia: 17 Marca 2009, 12:01 »
no wiadomo że pod prysznic też ale osobno jeszcze inne biore.

zwykłe kapciaki u mnie nie wchodzą w gre zarówno mama jak 2 koleżanki zrobiły ten bląd i je wzieły a potem jednej odeszły wody płodowe i już po kapciach a innej zabrudziły sie krwią w dzień po porodzie przy wizycie w wc różnie to może być  ;)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1159 dnia: 17 Marca 2009, 12:07 »
Można dwie pary, ale zależy od podejścia, ja tam zamierzam brać jak najmniej rzeczy, których mi nie będzie potem szkoda wyrzucić.

Bo wiadomo, że nie wszystko po szpitalu się wypierze. Nawet położne radzą się pakować w torby, które mogą potem być śmiało

wyrzucone, bo masa bakterii się zbiera ???

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1160 dnia: 17 Marca 2009, 12:40 »
torbe przecież zawsze można wyprać  ;)

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1161 dnia: 17 Marca 2009, 12:46 »
Ja tam już sama nie wiem....moja ma skórzane wstawki, no i jest na tyle mała, że pewnie nie wejdę w nią z całym moim

planowanym asortymentem...chyba zapakuję się w trzy osobne, ja porodówka, ja poporodówka, dziecko wyjście - ta zostanie

w domu, mąż dowiezie na koniec ???

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1162 dnia: 17 Marca 2009, 12:48 »
No właśnie od czego pralka?? :)
Mój mąż chciał, żebym się spakowała w taką małą walizkę, ale ja się uparłam na torbę - nie pytajcie się mnie dlaczego  ;D ;D ;D
A nasza położna nam mówiła, że rodziła dwa razy i zostawiła sobie na pamiątkę koszule, w których rodziła :) Ja pewnie też tak zrobię. Muszę zaanektować jeszcze jakiś pokój dla tych moich "skarbów", bo suknia ślubna, koszula od porodu, a to przecież dopiero początek :)



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1163 dnia: 17 Marca 2009, 13:14 »
Potem będzie kikutek pępuszka itd... ja mam jeszcze dekoracje z wesela, kule kwiatowe ;D Szafa się zapełnia ;D

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1164 dnia: 17 Marca 2009, 13:42 »
ze mnie aż taki chomik nie jest nie zostawie ani koszuli ani kikutka  ::) ale korci mnie takie gliniane coś w czym sie odciska nóżke i rączke  ;D

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1165 dnia: 17 Marca 2009, 14:11 »
Ja jeszcze część rzeczy z wesela mam u teściowej. Teraz się wybieramy samochodem, to może w końcu je wezmę :)
Madzia mówisz o takiej ramce, gdzie można odbić rączkę i nóżkę?? Bardzo mi si to podoba i na pewno to kupię :)
A macie takie "książeczki" gdzie się wkleja pierwsze fotki z USG, później pierwsze fotki i opisuje się swoje uczucia przed porodem, a poźniej wpisuje wszystkie pierwsze osiągnięcia dziecka?? Ja sobe kupiłam i myślę, że mała będzie miała ekstra pamiątkę ;D ;D ;D



Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1166 dnia: 17 Marca 2009, 14:34 »
kilogram do przodu to bardzo dobrze  :)

takie odciśniete rączki nóżki to mi też się podobają super pamiąteczka  :D

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1167 dnia: 17 Marca 2009, 15:39 »
no dokładnie o to mi chodzi  ;D a książeczke bede kupować taką gdzie tylko wszystko po narodzinach sie wypisuje już sobie wyobrażam jakie będę mieć myśli i odczucia przed porodem więc nie chce jej zgorszyć  ;D ale mam na płytkach jej wszystkie usg i po ostatnim zgram je na 1 płytke więc będzie sie mogła kiedyś pooglądać w całej okazałości  ;D

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1168 dnia: 17 Marca 2009, 17:32 »
Fajne teraz są te rzeczy co?? My takich nie mieliśmy :(



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: sierpniowy owoc naszej miłości... będę mamcią :)))
« Odpowiedź #1169 dnia: 17 Marca 2009, 18:26 »
no nasza mała to chętniej pokazuje co ma między nogami niż buźke bo zasłania sie za każdym razem rączkami  ::)