a daj spokój...
i jeszcze się dziwi, że ja patrzę i widzę od razu, że to cyrkonia....on nawet chyba nie załapał...
jeszcze się mnie pyta
to co to był za kamień w pierścionku zaręczynowym
brylant mówię
acha - słysze...czyli po prostu pani w sklepie mu dała do wyboru z brylantem, jak powiedział, że to zaręczynowy, a ja myślałam, że sam był taki inteligenty...
po latach mnie oświeciło...
niby mam sobie wybrać coś nowego...
ehhh ci faceci...a apart ma naprawdę fajne złoto i to ze szkiełkiem, ale śliczna oprawa, aż chce się założyć
aaaneta dostała taki komplecik od męża
a tan kupił taką bidę....szkoda słów