Autor Wątek: Inny pierwszy taniec  (Przeczytany 5427 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Cesiu
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: niedawno
Inny pierwszy taniec
« dnia: 6 Listopada 2008, 19:59 »
Witajcie
Wszystkim tym, którzy nie chcą tańczyć do zwykłych miłosnych ballad, a przede wszystkim tym, którzy gustują w rocku i metalu polecam na pierwszy taniec piosenkę "Neverending story" Within Temptation
Nie jest o miłości, ale ma mądry tekst, tylko na na pierwszy rzut oka (ucha;) smutny. 
Refren mnie absolutnie zaczarował i tańczyło się do niego magicznie. 

Bardzo długo szukałam piosenki na pierwszy taniec, gdyż mój "mroczny" narzeczony absolutnie odmówił tańczenia do zwykłych miłosnych "smętów" jak je określał. 
Tańczyliśmy do niego walca wiedeńskiego - tempo bardzo odpowiednie. 

Wielu gości pytało potem o tą piosenkę, bo słyszeli ją pierwszy raz. 
Polecam wszystkim, którzy szukają czegoś oryginalnego i na prawdę pięknego. 

Ania

Ps.  Hehe, właśnie zauważyłam, że przez pomyłkę napisałam z profilu męża ;)
Aneczka102
« Ostatnia zmiana: 6 Listopada 2008, 20:01 wysłana przez Cesiu »

Offline CynamonowaS
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.12.2010 r.
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Listopada 2008, 13:07 »
Ja ostatnio byłam na weselu, na którym para młoda zatańczyła można powiedziec "remix" ;) Cała piosenka była remixem - na początku "tylko miłośc"(normalnie zapowiadający się pierwszy taniec) później nagle "makarena" (trzeba było widziec minę gości:D) -> "tylko milosc" -> i kaczuuuszki:D -> a na końcu tradycyjnie "tylko milosc" naprawde fajnie to wyszło, tymbardziej że było to fajnie zmasterowane ;) Ludzie normalnie pękali ze śmiechu a na koniec bili ogromne brawa:D Dla mnie nie bylo juz takiego efektu zaskoczenia bo o wszytskim wiedzialam, ale i tak wyszlo extra:D

jakby ktoś chciał posłuchac to mam kopie, bo posredniczylam miedzy przyjaciolka a kumplem z zespołu, który to robił ;D

Offline alutka418

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 10
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #2 dnia: 23 Listopada 2008, 14:39 »
jakbys mogla mi to przeslac na maila bardzo bym byla wdzieczna.  Fajnie to musialo wygladac :))

Offline buffy85

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 371
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Listopada 2008, 00:08 »
ja tez bardzo poprosze o przeslanie :) wlasnie myslalam o czyms takim na moim weselu-tylko zastanawialam sie kto mi taki fajny remix zrobi ;)))

Offline Xes25

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 45
  • Płeć: Kobieta
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Listopada 2008, 17:30 »
Witam,

Ja równiez zastanawiam się nad niestandardowym piwerwszym tańcem więc proszę o przesłanie na maila. Z góry dziękuję.

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Listopada 2008, 23:58 »
CynamonowaS bardzo prosze mi rowniez przeslij na maila kopie tego tanca! my planujemy tez tzw "crazy dance" ale nie wiem kto ewentualnie moglby zrobic nam muzyke i ulozyc choreografie??? oczywiscie choreografie mozemy zrobic sami ale dobre zlozenie muzyki to juz inna sprawa...

Offline buffy85

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 371
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #6 dnia: 1 Grudnia 2008, 00:16 »
caly czas poszukuje takiego fajnego gotowego remixu, ale nic nie moge znalezc-moze ktos mial wiecej szczescia i moglby sie podzielic?? albo mial cos takiego na slubie i moze przekazac dalej. . .  prosze

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #7 dnia: 1 Grudnia 2008, 13:33 »
Ja dokladnie tak jak ty buffy85 szukam ciekawej skladanki, zalezy mi zeby to nie bylo nudne, wczoraj na you tube ogladalam kilka filmow z "crazy dance" i musze przyznac ze niektore byly bardzo nudne. Para tanczyla przez okolo 7 minut i bylo kilka ciekawych momentow ale wiekszosc czasu bylo malo zabawnie. Mi sie wydaje ze fajnie tanczyc krocej 3-4 min ale zeby to bylo naprawde smieszne. Ja bym chciala zeby konczylo sie fajnym szybkim kawalkiem aby podczas niego wszystkich gosci sciagnac na parkiet :koncert: :koncert: :koncert:

Offline CynamonowaS
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.12.2010 r.
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #8 dnia: 1 Grudnia 2008, 13:46 »
Dzisiaj wróciłam z wakacji dopiero:D a wiec wam wszystkim to powysyłam dzisiaj:)

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #9 dnia: 1 Grudnia 2008, 14:11 »
Dzieki wielkie, czekam na maila ;)

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #10 dnia: 5 Grudnia 2008, 12:27 »
Wszystko fajnie, tylko kiedy mlodzi mają problemy z tańcem (nie każdy umie tańczyć) to zadne rmixy nie pomogą. Lepiej nie kombinować i zatańczyć tradycyjnie. :)

Offline Siwulka

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #11 dnia: 18 Grudnia 2008, 16:23 »
Mi osobiscie bardzo podoba sie pomysl z innym tancem, ale z drugiej strony walc wydaje mi sie taki. . . nastrojowy i uroczysty, wiec chyba zostane przy walcu  ;)
Kobieta albo kocha, albo nienawidzi, trzeciej ewentualności nie ma !!

Offline anka2oo4

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 494
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #12 dnia: 21 Grudnia 2008, 19:57 »
Cytat: Siwulka link=topic=12597. msg780810#msg780810 date=1229613808
Mi osobiscie bardzo podoba sie pomysl z innym tancem, ale z drugiej strony walc wydaje mi sie taki.  .  .  nastrojowy i uroczysty, wiec chyba zostane przy walcu  ;)

Zawsze można zatańczyć połowę walca a drugą jakieś śmieszne wygibaski:) też zamierzam poszalec przy pierwszym tańcu.

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #13 dnia: 29 Grudnia 2008, 10:26 »
Może się ze mną nie zgodzicie, ale uważam, że piosenka do pierwszego tańca powinna być znana, melodyjna i przede wszystkim śpiewana w języku polskim. Niektórzy z Was piszą, że nie powinna być banalna. Co mam przez to rozumieć? Nie powinno być w stylu "Ty mnie kochasz, ja Cię kocham.... " w tzw. rytmie Częstochowskim? Poniekąd się zgadzam, tylko uważam, że piosenki na pierwszy taniec są najlepsze, kiedy są proste, łatwe i przyjemne. A tak prawdę mówiąc dotyczy to całego wesela. Muzyka powinna być muzyką TANECZNĄ, a nie tzw. ambitną i to z górnej półki.

Offline anka2oo4

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 494
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #14 dnia: 30 Grudnia 2008, 21:15 »
Przeważnie ludzie mówią, że nie słuchają disco polo i innych takich polskich "banałów", ale prawda jest taka, że przy tym wszyscy najlepiej sie bawią, i aż sami zamawiają u orkiestry te właśnie utwory:)

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #15 dnia: 11 Stycznia 2009, 12:31 »
Dokładnie, tak jest prawie na każdym weselu. Jeżeli zespół dobrze zagra disco polo to zauważcie, że na parkiecie robi się ruch i ludziska szaleją :cancan:

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #16 dnia: 11 Stycznia 2009, 15:22 »
My bysmy chcieli rozpoczac walcem i po okolo minucie rozpoczac tzw crazy dance, na pewno chcemy zakonczyc czyms szybkim, aby rozkrecic zabawe  i sciagnac gosci na parkiet!

Offline jayin
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.04.2009
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #17 dnia: 6 Lutego 2009, 12:07 »
też miało być tradycyjnie, ale że raczej stateczni i poważni nie jesteśmy, to stwierdziliśmy, że trzeba poszaleć od początku i się powygłupiać. 

"nasz" remix zaczynał się od walca Kazaneckiego z "Nocy i Dni", przechodził nagle w "Time of my life" (z Dirty Dancing), a po krótkim kawalku "Time of my life", kolejno: fragment z "Pulp Fiction" (ten, do którego tańczy Travolta z Umą), fragment z "YMCA" (Village People - bo bardzo mi się podobał odcinek Świata wg Bundych z tą piosenką. . . ;-), Vilidż Pipol przeszli w "Cotton Eye Joe" (REDNEX), Rednex przelazł w Jożina z Bażin, a ten zakończył się tradycyjnymi Kaczuszkami :-) Czas trwania całości: ok.  6 min. 

Świadkowie dołączyli w trakcie, gdzieś przy YMCA, a potem sukcesywnie wyciągali gości do tanca, tak, że przy Kaczuszkach już był parkiet pełen.

Remix robiłam "domowo", przy czynnym udziale "Windows Movie Maker`a" :-) Wyszło OK.

W razie gdyby któraś z was potrzebowała pomocy przy takim mixowaniu, to niech da znać.  Postaram się pomóc.
(info wrzucajcie na PW na forum)


Offline Green Apple

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 232
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.07.2009
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #18 dnia: 7 Marca 2009, 20:21 »

JESTEŚ MOJĄ INSPIRACJĄ!!!!!!!!!! :cancan: :cancan:


już się biorę do roboty :)   :disco:


Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #19 dnia: 11 Marca 2009, 00:00 »
Bardzo mi sie podoba sam pomysłpierwszego tańca. Takie pierwsze kroki w nowe małżeńskie życie w rytm muzyki, dlatego myślę, że powinny byc dobrane do pary. Sami myśleliśmy o szalonym pierwszym tańcu, bo znalazłam kilka na you tubie i były bardzo fajne (swoją droga remix jayin bombowy), a dodatkowo mój N. nie bardzo się czuje w standardach, ale ostatecznie postanowilismy zmienic wersję. wykorzystamt naszych braci, są sporo od nas młodsi i obaj muzyczni, graja  na gitarkach ( od klasycznej przez elektryczna do basowej) i mają zadanie bojowe przygotowac nam taka aranżacje piosenki Pidżamy porno pt. 28 (one love). Jest to piosenka, która ma dla nas duży ładunek emocjonalny i niesie super wspomnienia. Poza tym tekst jest super, o miłości, ale nie banalny.

Offline nemcia88
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 1
  • data ślubu: 26.08.2011
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #20 dnia: 8 Grudnia 2009, 17:55 »
A my postanowiliśmy niebanalnie, trudno i adekwatnie do charakteru związku ;) czyli tango argentyńskie! :D Do ślubu jeszcze daleko, na szczęście, bo z nas obojga tancerze nieciekawi ;) stąd zaczynamy treningi dużo wcześniej i mamy zamiar zaskoczyć gości bardzo energicznym tangiem do utworu Piazzoli :)

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #21 dnia: 8 Grudnia 2009, 17:56 »
To będziesz musiała dobra kiece mieć żeby efekt widac było, ale pomysł ciekawy !

Offline Asieczek

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Płeć: Kobieta
  • Ach, co to był za ślub... :P
  • data ślubu: 05. 06. 2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #22 dnia: 28 Grudnia 2009, 22:52 »
Z tego co tu czytam, to wszystkie te miksy to nic innego jako kolejne kopie tego, co można obejrzeć na you tubie.

Szczerze mówiąc to już się to nudne pomału zacznie robić.
Może spróbujcie Ludziki Kochane jakieś inne kawałki zmiksować?

Pozdrawiam :)

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #23 dnia: 29 Grudnia 2009, 13:08 »
W moim odczuciu jak również z obserwacji i doświadczenia, większość tych propozycji, które padają w tym temacie to są tylko pobożne życzenia. Sądzę tak dlatego, że niewiele zespołów ma wokalistkę/wokalistę, który śpiewa po angielsku (mam na myśli znajomość angielskiego, a nie spisany tekst i odtworzony fonetycznie, najczęściej fatalnie), a także odpowiednie umiejętności muzyczne. Najczęściej kończy się to tak, że owszem zagrają, ale jakość tego grania jest raczej marna i nie nadająca się do słuchania. Inaczej ma się sprawa z DJ-em. On odtworzy wszystko, i to w oryginale. Życie jednak weryfikuje nasze marzenia i życzenia... . Jeżeli mamy zamówiony zespół (grający bez dyskietek) to najczęściej grane są piosenki polskich wykonawców, albo odtwarzane,  wymarzone przez młodych piosenki zagraniczne z mp3 albo innego nośnika.

Offline Anita Maja
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #24 dnia: 26 Stycznia 2010, 21:24 »
A ja od dawna wiedziałam, że nasz pierwszy taniec musi być zatańczony do utworu, który towarzyszył nam od początku naszej znajomości.  Myślę, że warto wybierać pierwszy taniec pod kątem tego co łączy parę, co jest jej bliskie :) To przecież WASZ taniec, pierwszy taniec jako mąż i żona. 
W naszym przypadku będzie to utwór Metallicy (poznaliśmy się jako nastolatki fascynujące się muzyką rockową) i sami układamy do tego choreografię: trochę będzie w tym z walca wiedeńskiego, trochę gorącego pasodoble oraz figury podpatrzone w tańcu z gwiazdami.  Nie wiem co z tego wyjdzie, ale uczymy się sami i mamy z tego dużo frajdy :D

Offline Asieczek

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Płeć: Kobieta
  • Ach, co to był za ślub... :P
  • data ślubu: 05. 06. 2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #25 dnia: 26 Stycznia 2010, 23:29 »



Metallica, wow.... nie spotkałam się z tym :)
A który kawałek konkretnie ?




Offline Anita Maja
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #26 dnia: 26 Stycznia 2010, 23:39 »
:) "Nothing else matters" - nasz utwór :) Nie dość, że towarzyszy nam od ponad 7 lat, to naprawdę nadaje się na pierwszy taniec, bo niby zaczyna się łagodnie (można się pobujać przy nim), to potem wybucha (i można wtedy dać czadu).
Mam nadzieję, że nikt z naszych gości weselnych tu nie zagląda - chcemy wszystkich zaskoczyć tym pierwszym tańcem :)

Offline Asieczek

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Płeć: Kobieta
  • Ach, co to był za ślub... :P
  • data ślubu: 05. 06. 2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #27 dnia: 26 Stycznia 2010, 23:48 »




Tak też myślałam.
I w sumie ciekawy pomysł.  Najważniejsze, że będzie to kawałek, który Was łączy :)

My wybraliśmy bez zastanowienia Goo Goo Dolls - Iris, bo też jest z nami od samego początku.





Offline Arwena

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 119
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15 maja 2010
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #28 dnia: 27 Stycznia 2010, 19:37 »
fajny kawałek :)

mój PM też uwielbia tą piosenkę ale ja kompletnie nie wiem jak do tego zatańczyć :-\

więc raczej się nie zdecydujemy

Offline sepia
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
  • data ślubu: 29.05.2010 ?
Odp: Inny pierwszy taniec
« Odpowiedź #29 dnia: 27 Stycznia 2010, 20:11 »
witajcie - u Nas będzie 'Szczęście" Starego Dobrego Małżeństwa (to nr 1), ale jest jeszcze możliwe że zaczniemy oklepanym utworem "Wielka miłość" który po  minucie  się skończy - niby że DJ nawalił :-) a zaraz potem będzie ta piosenka dalej ale w wersji Tomasza Karolaka, taki pop- dance :-)
Byłoby ciekawie gdyby Tata prowadził mnie do ołtarza i w tym momencie był podkład "Co powie Tata" Kukulskiej sprzed lat :-)
Nie chcę fałszującego organisty który zagra Marsz Mendelsona na wejście - porażka, przecież to powinno po ceremonii zaślubin!