no tylko bez neta i to tak na odleglosc to ciezszko myslec o slubie wlasnei teraz net mi jest bardzo potrzebny zeby patrzec u Was co i jak zeby o czyms nei zapomniec a tu kurde dupaaaa ahh a tak sie cieszylam no ale co zrobic mam nadzieje ze sie nie obrazicie ze do
Was nie zagladam (bo to sila wyzsza , a ciezszko mi tak n aterminalu -koncowy autobusow)siedziec tak dlugo zeby nadrabiac watki ,a bardzo bym chciala