Nie wiem czy to odpowiedni wątek, ale w końcu jest o zakupach, to chyba może być

Czy zdarzyło się Wam nie odebrać czegoś z paczkomatu w ciągu tych wyznaczonych 72 godzin?
Mój tata miał odebrać przesyłkę dla mnie (ja w Grecji) i nie umiał

niby wciskał wszystkie guziki i nic... nie było pytania o telefon, ani kod... i marudził, że nie ma instrukcji, bo kiedyś była. Kiedyś też były takie akcje, ale w końcu odebrał dzięki instrukcji, teraz nie połapał się... Było jeszcze drugie podejście, gadaliśmy przez telefon, ja z YT filmik instruktażowy włączyłam i próbowałam mu wytłumaczyć, ale w końcu się wkurzył i dał sobie spokój. No i teraz przysłali informację, że paczka została odesłana do jakiegoś punktu głównego w Bydgoszczy i tam można odebrać. No więc chciałam Was zapytać, czy kiedys odbierałyście w takim punkcie i czy tam jest jakiś człowiek, co by się mój tata dogadał, czy tez automat?
