Próbowałam upolowac jeszcze tą sukienke z Top Secret ale nie ma chyba już szans.... Szkoda, bo fajna bardzo.
A wracając do MOHITO to ja mam jeszcze jedno spostrzeżenie. Czasami napale się na coś na zdjęciu a potem klops...dobrze, ze MOHITO teraz jak "mrówek" i można spokojnie pomierzyć i pooglądać.