Tete sorry, ale już mnie oczy bolą. . . Nie raz już pisałaś,że masz problemy z ortografią, rozumiem to i przymykam oko, ale nie rób błędów w pisaniu imienia własnej córki!!!
Mai !!! Nie Maji czy Maii. . .
ze tak powiem loona-odczep sie -wszedzie odmieniam/urzedy/przedszkola imie mojego dziecka przez dwa krótkie "i". dziekuje za uwage.
nie o "racje : tu chodzi Ania. . . bo przyznaje-moge sie mylic i ja wszystkie papierzyska dookola-. . ale o forme wypowiedzi. Mozna rózne rzeczy powiedziec w rózny sposób prawda?dla mocniejszego efektu trzeba jeszcze powiekszyc i zrobic na czerwono "jak mozna robic błąd w imieniu swojego dziecka" itp.
Nawet jezeli "kłuje " mnie cos po oczach(i nie muszą to byc tylko ortograficzne kwestie) to nie wyskakuje jak diabel z szopki i ostentacyjnie podkreslam braki edukacyjne/kulturowe/obyczajowe u danej osoby. .
no chyba ze ktos tak lubi i nie ma nic lepszego do roboty. tyle w temacie od osoby ktora nie nauczyla sie pisac imienia swojej córki 
Przeglądam dziś ten wątek i nie sądziłam, że w wątku o modzie trafię na tak ciekawą wymiane zdań

Nie lubię zwykle udzielać się na tym forum - przeważnie staram się jedynie "podglądać" ciekawe pomysły. Jednak rozśmieszyło mnie to nieziemsko - jedna osoba zwróciła uwagę drugiej nt. złej pisowni imienia dziecka i rozpętała się niemiła wymiana zdań zamiast odrobiny pokory i podziękowania, że wkońcu zostało się uświadomionym a czy w sposób delikatny czy tez w mniej to jest wogóle nie istotne. Post Lonny zostal odebrany z dezaprobatą, bo zrobiła to w zbyt mało delikatny sposób

Tete myśle, że w jaki sposób nie zostało by to napisane i tak poczułabyś się dotknięta

To jest forum, możemy tu pisać co się nam spodoba i wyrażać zdanie w sposób jaki sami zechcemy. Nacisk na ortografię i popawną polszczynę tutaj jest tak wielki, że pisząc ten post zastanawiam się ile błędów w nim znajdzecie

Troszkę to chore, jednak moim zdaniem są momenty w których znajmość pisowni powinna być bez zarzutu (czyt. imiona, nazwiska itp. ), bo przecież można byc dyslektykiem, mieć problemy z ortografią itp. jednak są wyjątki, że dysleksja czy też informacja, że we wszystkich instytucjach używa się błędnej pisowni nie jest wymówką. Powinno się to poprostu zmienić a nie obrażać