sluchajcie ,co myslicie o takich ubrankach z bawełny i lnu dla dzieciaczków?
fotka za duża

ja jestem zakochana w ich rzeczach,wygląd i podobno gatunek genialny...

padłam, zakochałam się...
ja chcę wszystkie te ciuszki dla Majki łącznie z chłopięcymi...
sama bym takie założyła 
są REWELACYJNE!!!
Rewelacyjne, widziałam je ostatnio na tvn-ie i kopara opadła mi do podłogi, na pewno zakupię coś moim dziewczynom. Tak jak pisze tete zestawić z fajnymi dodatkami i wcale "odpustowo" nie będzie. Ja uwielbiam prostotę w stroju.
"Tiulową" kieckę ma Liwka bodajże ze smyka w kolorze bliżej nie określonym

a dalej to chyba jakiś fiolet jest

tete moje laski a szczególnie jedna też zawsze skromnie i prosto ubrane podobnie jak matka zresztą, tak mi dobrze a reakcja otoczenia mnie nie interesuje.
No to pogadałam, nawet nie wiem czy na temat
