Mam, mam, mam

Klasyczne szpile!!!! Bardzo spodobały mi się Kazar, z czerwoną podeszwą, ale były tylko 39, a ja noszę 40. Zlatałam całe Galaxy. Kazar, Bata, Wojas, Milano, Zara, Stradivarius, nie wspominając CCC z Lasockim i Daichmana. Nie ma czarnych klasycznych szpilek! Nie ma! Matowych, nielakierowanych, bez platformy, bez open toe, bez kwiatków, szwów i innych pierdów, na prawdziwej szpilce, nie fleur, słupek, stożek etc.
W końcu kupiłam Szydłowskiego- ostatni sklep, jaki odwiedziłam i cena zbożna, bo dostałam 20% zniżki. Piękne, skórzane, czysta klasyka!
Przymierzyłam sukienkę z dodatkami i czerwień pasuje najbardziej. Tylko styl, tych ozdób które mam jest ni w pi, ni w oko. Te ćwieki mnie kręcą.