a przepraszam Gabiś...Ty jesteś w normie...na dolnej granicy
Ja tam Cię rozumiem...ja wolę jak jest mnie mniej...
szybciej i łatwiej mi się żyje...
moje najniższe BMI to zdaje się 19,1
ale poniżej 49 kg to nie zejdę...to moja waga zaporowa...przy niej normalnie miesiączkuję...
poniżej myślę, że osie hormonalne by powariowały...