Madziq nie bardzo jest czego...
niektóre rzeczy są fajne, ale gro nadaje się na jeden - dwa razy...
naprawdę...
W realu raczej tam nie kupuję, ale kila rzeczy kupionych przez neta to ewidentna chińszczyzna i nie ukrywam że po dwukrotnym założeniu (czytaj dwukrotnym praniu) szły w kosz...
Fakt, że nie kosztowało to wiele, ale mimo wszystko wolę rzeczy ciut droższe, ale trwalsze...