O Ewuś, brzunio już wielki, nie powiem, rosnie jak na drożdżach. Chyba Ci połowa foremek zazdrosci takie bezproblemowego przechodzenia ciąży?
Czy w tym czasie kiedy sie poznałysmy przypadkiem nie nosiłaś juz dzidzi pod serduszkiem?
Oj rośnie ,sama nie wiem kiedy tak urósł, jakoś tak nagle

Nie wiem jak forumki, ale siostra to mi zazdrościła bardzo, bo ona przez pierwsze 3 miesiące to nie nadawała się do niczego, tylko w łóżku leżała, bo tak jej było nie dobrze, a u mnie nic, żadnych objawów ciąży, tylko teraz częściej siusiu, a tak to nic. moja mama się śmieje, że gdybym nic nie powiedziała, to do teraz by nie domyśliła się, że jestem w ciąży, dopiero jak już zaczęło by być widać, to by podejrzewała

Kurcze to już 5 miesiąc

Masz racje, wtedy kiedy się poznałyśmy, to byłam gdzieś w 5 tygodniu ciąży i jeszcze o tym nie wiedziałam. pamiętam jak przed obroną siedziałam u siostry i mówię do niej i do mamy, że coś mi się okres spóźnia tydzień, że pęcherz mnie boli, ale mam objawy okresu, więc pewnie przez pęcherz. nawet bym nie pomyślała, że to były objawy ciąży. po rozmowie z Tobą, jakoś tydzień później zrobiłam test i były II kreseczki.
