my nie mogliśmy jakoś dokładnie ustalić daty, narzeczony ciągle naciskał, byśmy wybrali ten dzień, ale jakoś tak...a w końcu wszystko wyszło i wszystko udało się załatwić:), jedyne co, to tak długo zwlekałam z zamówieniem podziękowań, ze podniesli cene o 1,20 na sztuce, więc w końcu stwierdziłam, że zrobię sama, i zrobiłam, wszytskim się podobało i wyszło dużo taniej:)a po prostu kupi.łam taki biały świecący materiał,migdały w białej czekoladzie, zieloną wstążkę i wydrukowałam tekst:) aletojuż chyba nie na ten temat:)