Echa Gali jeszce nie milkną, sporo rozliczeń, zamykania pewnych spraw,
A u nas z nowych wieści dotyczących imprezy - wiemy juz że zamówimy czekoladowa fontannę.
Jeszcze co prawda dyskutujemy nad jej formą i wielkością, może zresztą skusimy się także na fontannę alkoholową, ale to akurat nie jest pewne.
Za to czekoadowa tak, latem pyszne owoce w czekoladzie mmmhm pychaa.
Co do menu jeszcze nie mamy ustalonego, mam co prawda faworyta na obiad, ale p. Ania może cos jeszcze nam nowego zaproponuje...
Myśle też o jakiejś przejażdżce bryczką... tak po okolicy jako atrakcje, kto wie, moze także dla gości.