A ja mojej Zuzce zakupiłam z Fishera nakładkę na krzesło. No i sprawdza sie rewelacyjnie! Przyczepia sie to do krzesła, ma 3 pozycje do karmienia (nawel dla niemowląt), ściągany blat, miękką wyściółkę, którą łatwo ściaga się do prania i wystarczy jej na długo. Plus to małe gabaryty i to, że nie zagraca mi mieszkania. Jest w fajnym brązowo-różowym kolorze. No icenowo też fajowo to wychodzi.