Andzelika, skąd ty tych bukietów tyle wzięłaś?

Ten drugi i trzeci od końca bardzo mi się podoba

Tylko zaniepokoiło mnie jedno- podobno glorioza jest tylko czerwona i tylko taka występuje w sprzedaży... A na niektórych zdjęciach wychodzi ewidentnie, że są też różowe

Ktoś wie coś na ten temat? Niestety nie jestem botanikiem i niezbyt znam się na kwiatkach...

mk.mika, przepraszam że spytam, ale wiesz może ile płacił Twój brat z żoną za gloriozy?? Bo na chwilę obecną kwiaciarnie nie chcą mi podać nawet orientacyjnej ceny, bo to zbyt odległy termin i ceny mogą się zmienić jeszcze 10 razy. No niby rozumiem, ale chciałabym wiedzieć wcześniej, czy za taki bukiet przyjdzie mi zapłacić bliżej 200 czy 500 zł... W końcu wszystko trzeba wcześniej zaplanować...

Dlatego byłabym bardzo wdzięczna za informacje