jeśli za poprawiny z jedzonkiem płacicie 20zł to bardzo malutko i chyba nie ma sie nad czym zastanawiać

poza tym uwierz mi, że energii Wam nie braknie

a co do alkoholu to liczy się 0,5 na głowę (łącznie z niepijącymi i dziećmi + jeszcze coś na bramy). My jeszcze zakupiliśmy winko i piwko i tyle tego zostało, ze starczyło na poprawiny

jeśli obawiacie się, że mogło by braknąć dokupcie jeszcze z 20 butelek

poza tym na poprawiny nie zawsze wszyscy przychodzą, bo jeśli ktoś przyjechał z dalsza to często musi wracać, bo w pon idzie do pracy...