Autor Wątek: Kalendarz zabkowania dziecka .  (Przeczytany 4297 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline quasia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 247
Odp: Kalendarz zabkowania dziecka .
« Odpowiedź #30 dnia: 27 Kwietnia 2008, 22:25 »
Gosiaczku a kiedy Zuzi pierwszy ząbek wyszedł?

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Kalendarz zabkowania dziecka .
« Odpowiedź #31 dnia: 27 Kwietnia 2008, 22:28 »
tuż po tym jak skończyła 7 miesięcy. albo jak jeszcze nie skończyła. bo przz pare dni debatowaliśmy czy ten ząbek już jest czy jeszcze go nie ma.  jak już stwierdziliśmy ze juz jest to po 2 do 4  dni wylazł drugi.  ;D



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Kalendarz zabkowania dziecka .
« Odpowiedź #32 dnia: 28 Kwietnia 2008, 14:59 »
Właśnie z żelami ciężko jest, Szymek tez je zjada szybciutko... A teraz jak ma już tyle ząbków to jeszcze mnie gryzie i problem jest z wmasowaniem.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Kalendarz zabkowania dziecka .
« Odpowiedź #33 dnia: 29 Kwietnia 2008, 10:13 »
mam to samo. a jak się przy tym cieszy ?!



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Kalendarz zabkowania dziecka .
« Odpowiedź #34 dnia: 29 Kwietnia 2008, 10:42 »
A najlepiej jeszcze jak krzyknę z bólu to już całkiem ma radochę ;D

Offline quasia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 247
Odp: Kalendarz zabkowania dziecka .
« Odpowiedź #35 dnia: 29 Kwietnia 2008, 16:52 »
A ja wlasnie sie juz powoli załamuje bo nie moge patrzec na to jak Maja cierpi... Dzisiaj cały dzien marudzi, praktycznie zdziera sobie dziąsła z bólu, nawet jak położe żel to nic nie pomaga, jeść nie chce, dzisiaj tylko mleko dwa razy wypiła a tak ani zupy ani owoców nie chciała :( Tak mi jej szkoda, a dziąsło ma juz naprawde mocno rozpulchnione. Dałam jej czopka i teraz spi ale czy to na długo pomoże... Niesądze...

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Kalendarz zabkowania dziecka .
« Odpowiedź #36 dnia: 29 Kwietnia 2008, 16:57 »
Bidulka.... Niestety tak to bywa z zębiskami, niewiele można pomóc :(

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kalendarz zabkowania dziecka .
« Odpowiedź #37 dnia: 6 Maja 2008, 08:11 »
Mój Kuba  urodził się z jednym ząbkiem :) spryciarz zaczał ząbkować już w brzuszku u mamusi :) jak miał 3 m-ce to miał 2 zęby jak miał 4 m-ce to miał już 4 zęby jak miał 6 m-cy miał 6 zębów a 8 m-cy to miał już 8 zebów i chyba kolejne idą ...
 objawy??? hmmm wszystko w buzi gryzł jak opetany ...no i jak mu wychodziły górne dwójki to katar i angina ... na szczescie to tylko raz sie zdarzyło ...uffff
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Odp: Kalendarz zabkowania dziecka .
« Odpowiedź #38 dnia: 9 Maja 2008, 08:21 »
moja Nelcia też zjada żel...ale ona np. lubi gryźć surową marchewkę (zimną)...a ponieważ ma na razie 2 ząbki (idą kolejne 2 :mdleje: ) to marchewki nie ugryzie...a woli ją..bo gryzaków niestety nie....
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kalendarz zabkowania dziecka .
« Odpowiedź #39 dnia: 9 Maja 2008, 12:17 »
moim skromnym zdaniem to gryzaki to nieporozumienie jakies  bo skąd akurat taki malec ma wiedziec ze to do gryzienia i ma mu to pomóc?? a przeciez na siłe nie włożysz mu do dzióbka :)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Kalendarz zabkowania dziecka .
« Odpowiedź #40 dnia: 26 Maja 2008, 21:39 »
u mnie w domu jest chyba z 8 gryzakow i niektore nie dostaly akceptacji Zuzi. dwa sa jeszcze w jako takowym uzytku a najlepszy jest tn najmiejszy i najbardziej miekki i nie jest to gryzak wodny. przez jakis czas ulubionym gryzakiem byl paroletni, czerwony  gryzak w kształcie motyla. i to dlatego, że po paru latach wyparowało z niego troszkę wody i stał sie miękkszy. ale niestety, motylek napił się wody z pianą i musiał wylądować w koszu.
ja ostatnio w ogole nie klade gryzakow do lodowki bo to nie ma sensu. i tak do gryienia jest lepsze co innego. chodzby łopatka z komletu do piaskownicy. albo maminy telefon  ::) :-[