Mi nie szkoda trzymać, bo:
po 1 - od dwóch lat leży w pudle i nikt do tego nie zagląda ( 2 próby zachęcenia Oli zakończone fiaskiem )
po 2 - Ola będzie jedynaczką, więc nie mam dla kogo trzymać...Tak naprawdę trzymałam je tak długo z nadzieją na rodzeństwo. Jeszcze zapytam bratowej, czy nie chce dla swojej córci...Może Zuzia się zainteresuje

anulla, zdjęcia niestety nie mam

W wolnej chwili poszukam na necie, który to był, bo naprawdę nie pamiętam

Zapytam bratowej, jak nie będzie chciała, to odezwę się w sprawie ewentualnej sprzedaży
