A ja na grę PC potrzebuję ale dzieki

W Biedronce -20% na dania dla dzieci: kaszki, deserki, obiadki, Bobofruty etc.
W promocji nie bierze udziału mm.
Zaopatrzyłam się dziś w 10 kaszek 350 g Bobovity za 7,49/7,99. Cena hitowa. Bobofruty za 2,39.

Kaszki bobovity mnie przerażają składem. Szkoda, że ten rabat nie dotyczy "chemii" dla maluchów. W Auchan za to mają bardzo fajne ceny kosmetyków Johnsona.

A co mają złego w składzie?

Cukier na drugim miejscu na liście

Ta a. ..tak jak jedna forumka napisała bzdurę ze 78% piszecie głupoty i się nie poprawiacie
Cukier jest na końcu, ale miejsce i tak nie oznacza ilości.  Poza tym dużo kaszek jest bez cukru, sama takie kupuję.  W biedronce są te cukrowe ale jak poszukasz na stronie producenta dokładnego składu to cukru jest naprawdę bardzo mało.

Ta a. ..tak jak jedna forumka napisała bzdurę ze 78% piszecie głupoty i się nie poprawiacie
Cukier jest na końcu, ale miejsce i tak nie oznacza ilości.  Poza tym dużo kaszek jest bez cukru, sama takie kupuję.  W biedronce są te cukrowe ale jak poszukasz na stronie producenta dokładnego składu to cukru jest naprawdę bardzo mało.

Zasada jest taka że składniki zawsze wymienia się w kolejności ilościowej.

AiR a jak skład tych kosmetyków?

To jest bodajże trzeci od końca w każdym razie jest go naprawdę malutko.

Te na które ja do tej pory trafiłam miały cukier na drugim miejscu. A kolejność właśnie ma znaczenie bo jest zawsze od największych do najmniejszych ilości.

Żel którego używam dla mojej małej ma co prawda sls, ale nie robi jej  krzywody jak ziaja. Dobrze go toleruje, nie ma wysuszonej skóry a i zapach jest fajny wiec używamy.

To jest bodajże trzeci od końca w każdym razie jest go naprawdę malutko.

Tu się nie wypowiem kupiłam raz 4lata temu był wtedy faktycznie na początku i jeszcze chyba syrop glukozow o-fruktozowy miała jeśli się nie mylę

Te na które ja do tej pory trafiłam miały cukier na drugim miejscu. A kolejność właśnie ma znaczenie bo jest zawsze od największych do najmniejszych ilości.

Żel którego używam dla mojej małej ma co prawda sls, ale nie robi jej  krzywody jak ziaja. Dobrze go toleruje, nie ma wysuszonej skóry a i zapach jest fajny wiec używamy.

A no i o to mi chodziło. U nas slsy strasznie drażnią skórę więc jednak się nie skuszę. Czyli dalej szukam zamienników dla babydream

Polecam zajrzeć do składu bobovity,  szczególnie tej bez cukru (ceną się nie.roznia).

Polecam zajrzeć do składu bobovity,  szczególnie tej bez cukru (ceną się nie.roznia).

Ja podziękuje. Kupuję tylko pełnoziarniste, bezmleczne i bez dodatków. Ale miło wiedzieć że firma mądrzejszy, bo sinlac ma nadal w składzie syrop glukozowo-fruktozowy

Dokladnie, trzeba się nieźle naszukać, zeby kupić dziecku kaszkę faktycznie bez cukru.

[Maja]

Marta, kosmetyki z Hipp nie zawierają SLS. Miałam raz płyn Jonsons Baby (ten żółty z pompką) i on te nie ma SLS w składzie

Marta, kosmetyki z Hipp nie zawierają SLS. Miałam raz płyn Jonsons Baby (ten żółty z pompką) i on te nie ma SLS w składzie

dzięki - zainteresuje się bo po 4 latach używania babydream'a aż chce się zmian 

[milcia]

Przeprasza za nie na temat ale niestety w składzie kaszek bobovity nic się nie zmieniło to kaszki od 4 miesiąca życia - przerażające jak dla mnie.
A później mówią, że coraz więcej dzieci jest otyłych  No nie dziwota skoro od niemowlaka karmione są głównie cukrem w czystej + ukrytej postaci

Bobovita kaszka mleczna o smaku bananowym
Skład:
1. Kaszka ryżowa,
2.mleko modyfikowane [odtłuszczone mleko w proszku, odmineralizowana serwatka w proszku (z mleka), tłuszcz roślinny (zawiera lecytynę sojową), węglan wapnia, witaminy (C, niacyna, kwas pantotenowy, E, B1, A, B6, kwas foliowy, K1, D3, biotyna, B12), dwufosforan żelazowy, siarczan cynku, siarczan miedzi, jodek potasu],
3. cukier
4. odtłuszczone mleko w proszku,
5. tłuszcz roślinny (zawiera lecytynę sojową),
6. maltodekstryna,
7. proszek bananowy,
8. naturalny aromat bananowy.

Kaszka bezmleczna o smaku bananowym
Skład:
1. Kaszka ryżowa,
2. cukier,
3. maltodekstryna,
4. naturalny proszek bananowy,
5. węglan wapnia,
6. witaminy (C, niacyna, E, kwas pantotenowy, B1, B6, A, kwas foliowy, D3, biotyna),
7.dwufosforan żelazowy, siarczan cynku, naturalny aromat bananowy.

Kaszka mleczno - ryżowa o smaku bananowym (z serii BEZ CUKRU, na które prosiłam zwrócić uwagę)
Skład:
1. Mleko modyfikowane [odmineralizowana serwatka w proszku (z mleka), odtłuszczone mleko w proszku, tłuszcz roślinny (zawiera lecytynę sojową), węglan wapnia, witaminy (C, E, niacyna, kwas pantotenowy, B1, B6, A, kwas foliowy, biotyna, D3, K1, B12), dwufosforan żelazowy, siarczan cynku, siarczan miedzi, jodek potasu],
2. kaszka ryżowa,
3. płatki bananowe,
4. odtłuszczone mleko w proszku (z mleka),
5. odmineralizowana serwatka w proszku (z mleka).

Hmmm...

BoboVita Kaszka ryżowa o smaku waniliowym, 180g, po 4. miesiącu
Skład:
ryż - 99,3%, aromat (wanilina)

BoboVita Kaszka mleczno-wielozbożowa pełnoziarnista, 230 g, po 6. miesiącu
Skład:
1. Mleko następne [odmineralizowana serwatka w proszku (z mleka), odtłuszczone mleko w proszku, tłuszcz roślinny (zawiera lecytynę sojową), węglan wapnia, witaminy (C, E, niacyna, kwas pantotenowy, B1, B6, A, kwas foliowy, biotyna, D3, K1, B12), dwufosforan żelazowy, siarczan cynku, siarczan miedzi, jodek potasu],
2. kaszka pszenna*,
3. kaszka owsiana*,
4. kaszka ryżowa,
5. kaszka jaglana*,
6. kaszka jęczmienna,
7. kaszka kukurydziana,
8. kaszka żytnia*,
9. odtłuszczone mleko w proszku (z mleka),
10. odmineralizowana serwatka w proszku (z mleka).
* z pełnego ziarna.

Nadal Bobovita, nadal ta sama cena. Nie róbcie z Bobovity potwora 
Przykładów można mnożyć. Jak dla mnie skład super.

[Maja]

Ta, o której pisze Doksik jest mi znana - faktycznie bez cukru ale w kaszkach smakowych, szczególnie tych z bananem, jest jakiś dziwny zapach  
Moim faworytem były Holle, a później Milupa.  

[milcia]

I te Bobovita bez cukru są w Biedronce?
Holle, Milupa, Baby Sun, sprowadzaliśmy z Niemiec :/

Tych bez cukru w Biedronce nie ma, ale s w każdym innym markecie poza Lidlem (są w Carrefour- u nas w większości, w KAuflandzie też te przeważają, a Auchan wyboru po równo, w Tesco też leżą). Wkurza mnie takie uogólnianie.
Tak poza tym moje dzieci od urodzenia (no, od 4 mż) dostawały Bobovitę, córka wyłącznie tę z cukrem, syn różnie i żadno z nich nie ma nadwagi, a spokojnie mogliby przytyć, więc gadanie, że

Przeprasza za nie na temat ale niestety w składzie kaszek bobovity nic się nie zmieniło to kaszki od 4 miesiąca życia - przerażające jak dla mnie.
A później mówią, że coraz więcej dzieci jest otyłych  No nie dziwota skoro od niemowlaka karmione są głównie cukrem w czystej + ukrytej postaci

jest trochę nie fajne. U nas jakoś nie wpłynęło to na rozwój dzieci, szczególnie nie wplynęło negatywnie, a kaszki im smakują (ok, ok, mi też). Szczupłe, zdrowe i śliczne. Otyłość zalezy od wielu innych czynników, śmiem sądzić, że kaszka w niewielkim stopniu na to wpływa, a nie dasz rdy przez całe dzieciństwo eliminować całkiem cukru z diety dziecka.

[milcia]

Masz za ma dzieci żeby wiedzieć czy wpłynęło czy nie, ja z resztą też nie mogę powiedzieć że moje nie będą otyłe bo nie jadły kaszek z cukrem.
Jedzenie kaszek z cukrem które dedykowane są dla dzieci od 4 miesiąca życia z całą pewnością nie kształtuje u nich dobrych nawyków żywieniowych.
Nie dam rady całe dzieciństwo eliminować cukru i nawet nie zamierzam, ale tak długo jeśli to zależy tylko ode mnie co dzieci jedzą cukru im nie podaję, chyba że naturalny którego z owoców, warzyw wyeliminować domowym sposobem nie potrafię.

Tych bez cukru w Biedronce nie ma, ale s w każdym innym markecie poza Lidlem (są w Carrefour- u nas w większości, w KAuflandzie też te przeważają, a Auchan wyboru po równo, w Tesco też leżą). Wkurza mnie takie uogólnianie.
Tak poza tym moje dzieci od urodzenia (no, od 4 mż) dostawały Bobovitę, córka wyłącznie tę z cukrem, syn różnie i żadno z nich nie ma nadwagi, a spokojnie mogliby przytyć, więc gadanie, że

Przeprasza za nie na temat ale niestety w składzie kaszek bobovity nic się nie zmieniło to kaszki od 4 miesiąca życia - przerażające jak dla mnie.
A później mówią, że coraz więcej dzieci jest otyłych  No nie dziwota skoro od niemowlaka karmione są głównie cukrem w czystej + ukrytej postaci

Hehe a Ty myślisz ze teraz to wyjdzie tzn otyłość ?
Otóż nie moja droga, wszystko okaże się później
Ale nie tylko o otyłość chodzi, również cukrzycę, miazdzyce - ogólnie mówiąc cały zespole metaboliczny.

jest trochę nie fajne. U nas jakoś nie wpłynęło to na rozwój dzieci, szczególnie nie wplynęło negatywnie, a kaszki im smakują (ok, ok, mi też). Szczupłe, zdrowe i śliczne. Otyłość zalezy od wielu innych czynników, śmiem sądzić, że kaszka w niewielkim stopniu na to wpływa, a nie dasz rdy przez całe dzieciństwo eliminować całkiem cukru z diety dziecka.

Hehe a Ty myślisz ze teraz to wyjdzie tzn otyłość ?
Otóż nie moja droga, wszystko okaże się później
Ale nie tylko o otyłość chodzi, również cukrzycę, miazdzyce - ogólnie mówiąc cały zespole metaboliczny.

Zlituj się, a jest ktoś, kto tego nie wie?
Milcia odniosła się do "dzieci otyłych", stąd odpowiedź dot. DZIECI.
Otyłośc może wyjśc w każdym wieku, ale powiedz mi, że otyłe 15-letnie dziewczę jest otyłe właśnie dlatego, że jadło taką, a nie inną kaszkę. To nie jest do udowodnienia. A najczęściej wychodzi w wieku dojrzałym, ale to raczej wpływ na to ma dieta sprzed kilku poprzednich lat, a nie KASZKa...raczej całokształt żywienia, nawet biorąc pod uwagę karmienie w okresie niemowlęcym. Cukrzyca i miażdżyca też, ale to w znacznym stopniu też choroby uzależnione genetycznie, nie mówione, że dziecko, które na oczy (i język) cukru nie widziało, nie zachoruje. Z resztą choćby stres się przycyznia do rozwoju tych chorób, nie tylko żywienie.
Poza tym czytaj- Bobovita ma kaszki bez cukru i za takimi się opowiadam, żeby nikt nie myślał, że są jakieś naprawdę do niczego.

[milcia]

Powiem Ci że otyły 10 czy 15 latek jest otyły dlatego że jadł cukier jako niemowlę i się od niego uzależnił i potrzebował go później więc szukał już nie w kaszkach ale w słodyczach itp. Skoro tak wiele jest czynników sprzyjającym rozwojowi tych chorób to czy nie  warto eliminować tych nad którymi możemy zapanować?
Opowiadasz się za kaszką bez cukru a kupiłaś 10szt z cukrem? 

Żałuję że bobovita nie ma kaszek bez cukru i bez mleka 

[malgosiask]

Poza tym czytaj- Bobovita ma kaszki bez cukru i za takimi się opowiadam, żeby nikt nie myślał, że są jakieś naprawdę do niczego.

A Ty czytaj co piszesz. Pisałaś o promocji w biedronce. Kupiłaś 10 opakowań z CUKREM.

Tak, nikogo nie namawiam do kupowania tych z cukrem, sama kupuję i dobrze mi z tym staram się w większości kupować te bez cukru, ale nie przesadzam i nie trzęsę się nad dziećmi jak je deser ryżowy, to też ma cukier
E tam uzależnienie, je kaszki z cukrem, ok, potem jak dajesz dziecku "normalne" jedzenie i eliminujesz cukier, nie dajesz słodyczy etc., to nie ma mowy o uzależnieniu i szukaniu przez niego cukru.

[malgosiask]

Doksik, ak cukier jest gdzieś w promocji to też kupujesz hurtowo?
Lubisz mieć wybór?

No, po 12 opakowań, bo lubię

[Maja]

Dziewczyny, to jest wątek o promocjach i wyprzedażach, a Wy roztrząsacie zawartość kaszek  
Jest promocja, jest informacja o tym i tyle w temacie.

Jednej pasuje i kupi, innej nie pasuje i nie kupi - po co się kłócić