Byłam dziś w Tesco. Ludzie wariowali

Kosze mieli wypełnione po brzegi zabawkami.
Słyszałam rozmowy, że kilka dni wcześniej te same zabawki były w niższych cenach i pozmieniali ceny na wyższe na czas promocji.
Kupiłam drobiazgi dla moich panienek na święta (laptop za niecałe 40 zł dla starszej, pociąg ze zwierzątkami dla młodszej za ok 25 zł - obydwie zabawki marki Tesco) i dostałam bony na 30 zł do wykorzystania do końca grudnia. Więc chyba dobry interes zrobiłam. Na razie nie interesują nas monster haje

, kucyki czy inne chomiki
