Dzięki Magda, rzeczywiście całkiem ładne i niedrogie ciuszki. Wieczorkiem przejrzę dokładniej. Boję się, że coś kupię

Dzisiaj w sali zabaw była dziewczynka, miała roczek, a ciuchy!? Szok, na szybko wyszło mi, że łącznie ma ze 200 zł na sobie, potem jak jej mamcia jeszcze futro przyniosła to mnie aż zatkało. Ja kiedyś myślałam, że oszalałam wydajac 100 na futerko... A tamto tej dziewuszki nie było za 100...
Przynajmniej się podbudowałam, bo myślałam, że ja czasem przesadzam z ciuchami

ps. ja nie ubieram nic pod pajaca. Jest u nas 18 stopni, cały dzień otwarte okno. I tak zostajemy przy bawełnianym pajacu
