Alinka, jak masz problem ze świeceniem się to nie tędy droga żeby wybierać podkłady mega matujące... a po prostu dokup sobie puder ryżowy albo jakikolwiek inny matujący. Wybieraj kolor transparentny, czyli zero barwienia, będzie w kolorze białym i Cię ładnie zmatowi (nie wybiela, bez obaw,staje się przezroczysty).
Kochana puder to ja mam zawsze pod ręką

bez niego ani rusz

chodzi właśnie o to że jak używałam Astor to (z dodatkiem pudru ) wytrzymywał spokojnie cały dzień a te inne czy puder czy nie i tak się świecę i tak

mam meeega świecącą się cerę

to samo z kremami do twarzy..tylko i wyłącznie Siarkowa Moc daje radę..reszta

dziękuję za rady .. jutro jadę do Szwabni i looknę na ten Nivea (na Wizażu ma ocenę 4.88 na 5 ) a jak go nie będzie to wybiorę coś z Waszych proponowanych
lirene matt glam matujaco-rozswietlajacy jest po prostu extra
nawet odkad go stosuje otrzymuje komentarze ze jakos slicznie wygladam 
no właśnie boję się rozświetlających bo one pewnie takie drobinki mają, które mogą jeszcze bardziej podkreślić świecenie się ?? czy się mylę ??