Ciemny/średni blond

Mahogany nie ma w sobie ani krzty ciepłego tonu... więc dla blondynek wszelkiej maści jest idealny, bo najgorsze co można sobie strzelić to rude brwi

Zdjęcie pewnie i tak nie odda efektu (fotki "ściągają" makijaż).
Idź do Dougiego bez umalowanych brwi i testuj... ja tak zrobiłam, bo jak machnęłam mahogany po dłoni to byłam pewna, że będzie mi za ciemny... ale na brwiach? Cudo! Mocno podkreślam brwi, nie lubię efektu wyblakłych, nijakich, ale też nie zniosłabym przerysowania.*
* Warto podkreślić, że autorka posta ma lekkiego fioła na punkcie swoich brwi 