Autor Wątek: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć  (Przeczytany 2361595 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4800 dnia: 27 Stycznia 2013, 19:40 »
Rzuc przykladami prosze  ;D


Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4801 dnia: 27 Stycznia 2013, 23:18 »
Pamela te Twoje odstajace, suche skorki to martwy naskorek, ktory musisz koniecznie usunac, bo zadnym kremem nawilzajacym go spowrotem nie przykleisz ;)
Dlatego regularnie uzywaj peelingu. Jesli sie boisz podraznien, to sprobuj jakis do skory wrazliwej.
Ja teraz kupilam sobie Pharmaceris - Delikatny peeling enzymatyczny. Moze sprobuj?

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4802 dnia: 28 Stycznia 2013, 07:23 »
to jest mój obecny zestaw:

który na prawdę się sprawdza, a tez mam problem z sucha skóra... choć może i się sprawdza dlatego, że jestem po 4 mikrodermabrazjach co jest dla mnie najlepszym kosmetykiem...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4803 dnia: 28 Stycznia 2013, 07:53 »
ten kremik Clareny jest niezły...mam ten do twarzy
roślinne komórki macierzyste to obecnie "hit" kosmetologiczny chyba zdecydowanie lepiej działający niż wiele poprzednich "hitów"

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4804 dnia: 28 Stycznia 2013, 08:04 »
Zgadzam się z Edzią.

Kopiuje o tym fragment artykułu

Cytuj
Pobudzenie skóry do odnowy, wygładzenie blizn i drobnych zmarszczek, oczyszczenie porów i uregulowanie produkcji sebum- nie sposób nie doceniać działania peelingów i zabiegów złuszczających na stan naszej cery. Mimo, że naskórek człowieka w naturalny sposób odnawia się co 28 dni, proces ten często nie jest wystarczająco skuteczny. Regularne usuwanie pokrywającej go warstwy rogowej sprawia, że skóra łatwiej oddycha i nabiera świeżego, zdrowego wyglądu. Zalegające obumarłe komórki zatykają pory, utrudniają również dostęp aktywnych składników zawartych w stosowanym przez nas kremie bądź serum. Peelingi to także najlepsza inwestycja w przyszłość. Wyraźnie wygładzają skórę, wyrównują jej koloryt i poprawiają jędrność. Zabiegi złuszczające warto włączyć do naszej domowej pielęgnacji i systematycznie dbać o dobry stan cery.

Rzeczywiście Aniu jak się boisz podrażnienia to może spróbuj od enzymatycznego. Ja za nimi nie przepadam bo mam psychiczne jakieś wrażenie, że to nie oczyszcza bo nie ma tarcia :D
Ja lubię np. <a href="http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=21116">Bioderma Krem złuszczający[/url], coś w tym stylu możesz poszukać.
Jedyny enzymatyczny który polubiłam to z serii AA Ultra Nawilżanie w saszetkach.
Fajny drobnoziarnisty, tani jest np. Dax Perfecta peeling drobnoziarnisty


Teraz używam Lush'owskiego Let the Good Times Roll - bajka :D

Mojej cerze mikrodermabrazja nie służyła :( Byłam co prawda dwa razy ale po każdej nie mogłam długo doprowadzić skóry do normalnego stanu.




Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4805 dnia: 28 Stycznia 2013, 08:17 »
ja zdecydowanie wolę peelingi enzymatyczne
dla mnie te z ziarnami to brutalne działanie
mikrodermoabrazję miałam raz i chyba się wybiorę na powtórkę - fajna rzecz, aczkolwiek nos się trochę łuszczy zanim dojdzie "do siebie"
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4806 dnia: 28 Stycznia 2013, 08:20 »
Aaa i jeszcze mogą być żele z mikrogranulkami np. Olay ma taki ;D




Offline in somnia
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 92
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08 2012
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4807 dnia: 28 Stycznia 2013, 10:38 »
z tym złuszczaniem to ja jestemtrochę zgubiona. ehhh- mikrodermabrazja skończyła się tym , ze do dzisiaj na skroniach mam ciemniejsze miejsca po strupkach. Pani w renomowanym salonie stwierdziła , że to jest jak najbardziej prawidłowe. Może i jest ale ja więcej nie skorzystam.

Używam Pharmaceris z tym, że nieregularnie więc za bardzo nie widze rezultataów :(

Bo boję się natomiast użyć tych mechanicznych bo mam skonności do trądziku różowatego i czerwienieją mi policzki baaaardzo.

ciriness to , który z tych poleciłbys dla mnie?

P.s. pamiętacie moje ciemne łokcie? nadal moczę je w tej oliwie ( juz nie codziennie) i są po prostu jak dupcia niemowlaka ;D
Mężczyzna,
który nie spędza czasu z rodziną, nigdy nie będzie prawdziwym mężczyzną!

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4808 dnia: 28 Stycznia 2013, 10:40 »
ja zdecydowanie wolę peelingi enzymatyczne
a ja tego zabiegu nie znoszę ;D nie dość, że nic nie czuję to nie widzę po nim żadnych efektów...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4809 dnia: 28 Stycznia 2013, 10:49 »
efekty są zapewniam trzba tylko użyć porządnej klasy specyfiku
natomiast moja cera nie kwalifikuje się do peelingów ziarnistych
ziarniste kocham na ciało i wtedy musi "trzeć"...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4810 dnia: 28 Stycznia 2013, 11:18 »
in somnia, po mikrodermabrazji miałaś strupki?  :o omijaj ten "renomowany" salon szerokim łukiem. To nie ma prawa wystąpić! Ja uwielbiam mikro na przemian z kwasami, naprawdę cuda działają... miałaś ten zabieg źle przeprowadzony... stanowczo...

Offline pyh

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1285
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: mężatka od 7.7.7
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4811 dnia: 28 Stycznia 2013, 11:37 »
na suche skorki polece (po peelingu :) ) Xerial 5 svr http://www.svr.pl/produkty/xerial-5-krem-do-twarzy/
a na rozszerzone pory  Bioderma Sebium Pore Refiner http://www.bioderma.com/en/nc/the-products/what-s-new/product/advices/854.html

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4812 dnia: 28 Stycznia 2013, 12:47 »
ja zdecydowanie wolę peelingi enzymatyczne
a ja tego zabiegu nie znoszę ;D nie dość, że nic nie czuję to nie widzę po nim żadnych efektów...

No właśnie ja mam tak samo, mam wrażenie że peelingi enzymatyczne nie złuszczają. Ale może Lilliann ma racje, powinnam użyć nieco droższych preparatów po prostu.

in somnia ja mam suchą skórę, być może idącą w stronę naczynkową ale używam pellingów mechanicznych tych bardzo drobnoziarnistych i nic się nie dzieje, jeśli nakładam je na zwilżoną skórę i delikatnie tylko masuję twarz nie mam podrażnienia zatem pozostałam przy nich na razie, sporadycznie używam enzymatycznych i jedynym który mi się podobał to właśnie enzymatyczny w saszetkach AA Ultra Nawilżanie.
Niestety nie mam doświadczenia w tych enzymatycznych, więc ciężko mi coś poradzić z autopsji.




Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4813 dnia: 28 Stycznia 2013, 13:25 »
O rany ile tego jest. W wiekszosci w uk nie mam dostepu, musze poszperac i cos do zluszczania w takim razie kupic.


Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4814 dnia: 28 Stycznia 2013, 14:51 »
pamela, ja dodam jeszcze od siebie, żebyś spróbowała ograniczyć mycie twarzy wodą.
Ja myję twarz wodą tylko wieczorem i to też nie zawsze. Rano spryskuje twarz obficie wodą termalną i po chwili osuszam wacikiem.
Potem tonik i krem.
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4815 dnia: 28 Stycznia 2013, 14:57 »
Nie wyobrażam sobie czegoś takiego, ja po nocy muszę umyć buzię żelem, w ogóle bez dwóch zdań  :)

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4816 dnia: 28 Stycznia 2013, 14:58 »
Mycha, ale masz suchą cerę?
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4817 dnia: 28 Stycznia 2013, 15:01 »
Mieszaną w kierunku suchej :)

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4818 dnia: 28 Stycznia 2013, 15:01 »
Ja tak jak Zaneta. Rano nie myje twarzy, jakkolwiek to zabrzmi. Nawet pod prysznicem uwazam zeby nie zmoczyc. Pozniej tylko przecieram tonikiem lub plynem micelarnym.
Takze wszystkie zabiegi jak maseczki czy peelingi, to tylko wieczorem.
Skora przez noc odbudowuje bariere ochronna I zmywanie jej jest bardziej szkodliwe niz pomaga.
Tez bylo mi dziwnie sie do tego przyzwyczaic, Bo jak to nie umyc sie? Ale naprawde widze roznice.


Pamela ten Cetaphil rano juz sobie odposc.

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4819 dnia: 28 Stycznia 2013, 15:06 »
To ja mam Paula tak jak ty, z dodatkiem wrażliwej i mega cienkiej  ::)
ale zdecydowanie lepiej mi właśnie z pielęgnacją delikatniejszą, żele wszelkie zupełnie odpadają  ;)

No ale to własnie trzeba znać swoja cerę i wiedzieć co jej odpowiada co nie...uczyć się metodą prób i błędów  ;)

pamela, jeśli ty też sobie nie wyobrażasz nie myć rano twarzy wodą to spróbuj chociaż używać wody przegotowanej, przefiltrowanej...
może też coś pomoże...
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4820 dnia: 28 Stycznia 2013, 15:08 »
To jest po prostu tak jak ktoś tu wcześniej napisał, każdy musi znaleźć co jemu odpowiada... ja na pewno miałabym wysyp po nie umyciu twarzy, pomijam samopoczucie :)

A tak to nic mnie nie zapycha, wszystko jest w idealnym porządku :)

O widzisz Żanetko, a ja mam gruba cerę... babka na mikrodermabrazji nie może się nadziwić jak bardzo moc musi podkręcać 8)

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4821 dnia: 28 Stycznia 2013, 15:14 »
no i mamy odpowiedź...

i przy okazji...
wlasnie tak jest, nawet jeśli mamy podobny typ cery to pielęgnacja może zupełnie się różnić...
uczymy się na swojej skórze  ;)

 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4822 dnia: 28 Stycznia 2013, 15:14 »
To jest po prostu tak jak ktoś tu wcześniej napisał, każdy musi znaleźć co jemu odpowiada... ja na pewno miałabym wysyp po nie umyciu twarzy, pomijam samopoczucie :)

A tak to nic mnie nie zapycha, wszystko jest w idealnym porządku :)

O widzisz Żanetko, a ja mam gruba cerę... babka na mikrodermabrazji nie może się nadziwić jak bardzo moc musi podkręcać 8)
u mnie to samo.
jak chodzę na mikrodermabrazję babeczka nastawia aparat na maksimum ;D a ja czuję jakby mnie smyrała piórkiem ;D
to my gruboskórne są ;D ;D ;D ;D

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4823 dnia: 28 Stycznia 2013, 15:23 »
szczęściary  :)
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4824 dnia: 28 Stycznia 2013, 15:35 »
szczęściary  :)

ano  ::)

Zgadzam się z dziewczynami, swoją pielęgnacje można tylko przetestować i dobrać samemu. Warto się sugerować ale niczego nie brać za pewnik.

Aniu a ty masz dostęp do Lush'a?




Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4825 dnia: 28 Stycznia 2013, 16:20 »
Żaneta napisz mi co i jak stosować. Mam krem Pharmaceris 10% i krem intensywnie nawilżający z filtrem też z Pharmaceris. I jak to stosowac? Nie chce mi się cofać i szukać :P

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4826 dnia: 28 Stycznia 2013, 16:29 »
Dobra sprobuje sie nie myc rano, pozamawiam troche probek np paulas choice o ktorej to firmie dosyc glosno tu, ze taka super. Do tego dermalogica, moze caudelie beauty elixir, i bedziemy kombimowac, peelingi i inne scruby mam ale to wszystko za mocne do cery tlustej, i po tym jakby mi ktos czolo wyszorowal papierem sciernym, tak piecze takze trzymam sie z daleka.
Gosia do lusha mam daleko, ale dostep jest.  ;D


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4827 dnia: 28 Stycznia 2013, 16:58 »
Bo jakbyś dorwała jeszcze Buche De Noel to bajka dla suchej skóry  ;D




Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4828 dnia: 28 Stycznia 2013, 17:00 »
Dobra sprobuje sie nie myc rano,
Anka, no wiesz...zupełnie bez mycia to się nie da  ;)
albo woda termalna bardzo obficie albo woda przegotowana wcześniej  ;)

anulka ty leniuchu   8)
domyślam się, że to twoja pierwsza przygoda z kwasami...
polecałabym bardziej 5 % krem, ale jak już kupiłaś 10% to na początku stosuj go ostrożnie, tzn na pewno nie codziennie.
Np 3x w tygodniu lub co 2-gi dzień.
I tak przykładowo: dziś wieczorem nakładasz kwasy, rano ten kremik co kupiłaś z filtrem.
Jutro wieczorem nawilżasz twarz jakąś maską silnie nawilżającą lub dobrym kremem.
Rano zmywasz i mimo, że nie stosowałaś w przeddzień kwasów nakładasz znowu krem z filtrem.
I wieczorkiem znowu kwasy. I tak na zaminę. Obserwuj co się będzie działo. Jak nie wystąpią żadne podraznienia przez ok 2 tyg możesz zaczać spróbować z kwasami już codziennie. Nie zapominając oczywiście o silnym nawilżaniu.

W czasie stosowania kwasów delikatnie obchodź się z buzią, nie trzyj jej mocno, nie stosuj dodatkowo peelingów, nie korzystaj z solarium...no jak z jajkiem po prostu  ;)

Aaa i uprzedzam, że twarz w pierwszych dniach, a nawet tygodniach stosowania kwasów nie jest zbyt wyjściowa. Łuszczy się czasem baaardzo, więc nie polecam kwasów jak w najbliższych planach są imprezy  :)

 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Kosmetyki bez których nie potrafię żyć
« Odpowiedź #4829 dnia: 28 Stycznia 2013, 17:03 »
Jak ja zaluje, ze u mnie jeszcze nie ma tego kwasu Pharmaceris :-\
Musze sobie znalezc jakis odpowiednik.