przez to czytanie o duo, gb itd. sama sie zaczelam wkrecac, przeszlo mi, jak zobaczylam stojaca w przedpokoju paczke z biodermic, zapomnialam o niej kompletnie i otworzylam dopiero po kilkunastu godzinach od wizyty kuriera; teraz sobie siedze wysmarowana podkladem ( fajny i kolor 3 dla mnie idealny), ale jakos ogolnie bez podniety