Autor Wątek: Pierwsza komunia ....  (Przeczytany 23557 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #30 dnia: 17 Maja 2008, 07:58 »
Bez jaj Mariolka...
I tak wiem dlaczego zostałam chrzestną mojego chrześniaka. Bynajmniej nie przez wielką miłość mojej kuzynki do mnie, ale bo wg nich/niej jestem dobrze zapowiadajacą się panią doktor i na pewno groszem śmiedzę. Zgodziłam się tylko ze względu na ojca.

Więc pożytku dużego ze mnie mieć nie będą....
Zadnych fanaberii finansować nie zamierzam (komunia za 4 lata bodajże). Może mnie potam cała rodzina obgadać, ale ja i tak mam ich gdzieś....jak zwykle z resztą.
Żadnej presji na siebie nie pozwolę wywierać.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #31 dnia: 17 Maja 2008, 08:32 »
Cytuj
Bez jaj Mariolka...
no przysiegam Ci lilliann,że oglądałam taki program i korekta uszu i nosa to były prezenty, najczęściej od rodziców.Robione często przed komunią,to najczęściej dotyczyło dziewczynek
i ja wierzę,że tacy ludzie są i takie rzeczy wymyslają...
Cytuj
I tak wiem dlaczego zostałam chrzestną mojego chrześniaka. Bynajmniej nie przez wielką miłość mojej kuzynki do mnie, ale bo wg nich/niej jestem dobrze zapowiadajacą się panią doktor i na pewno groszem śmiedzę. Zgodziłam się tylko ze względu na ojca.

i mnie takie coś wkurza...
kierowanie się takim powodem w wyborze chrzestnego. Taka pazernośc rodziców. Chrzestny/na bogaty/ta, to będzie sypał/a kasą...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline kamyczek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.12.2006
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #32 dnia: 17 Maja 2008, 09:06 »
wychodzi na to, że ja chyba źle chrzesnych dla synka wybrałam :P :P 

wiecie co? ja takiej presji nie czuję. Wiem i widzę co się dzieje dookoła, ale to nie znaczy, że ja mam robić tak samo! Nie stać mnie na drogi prezent, to swoją drogą, ale nawet jeżeli mogłabym sobie pozwolić, to nie sądzę, żeby to coś zmieniło.
A dzieci potem, czy rodzinka - no trudno, mogą sobie mówić. Nie od prezentów chrześni są przecież.
Tyle osób tutaj pisze, że jest cos nie tak z komuniami, a raczej z tą komercyjną stroną ;) to już dobrze...
ANCYMONEK :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #33 dnia: 17 Maja 2008, 10:51 »
Jak widać różne są zboczenia.

Ale naprawdę idea sensownych prezentów mi się podoba...np taki kurs językowy, albo dajmy na to jakiś przęt sporotwy jesli dziecko np jakiś sport uprawia. Niech będzie już nawet ten komputer - ale niech się na niego złożą np chrzestni i dziadkowie.

Tak było kilka lat temu w rodzinie męża - jego siostra założyła  swojej chrześnicy specjalne konto i tam wpływały pieniądze od całej rodziny na komputer. Potem Krzysiek kupił taki, na jaki uzbierano.

A co do wybou chrzestnych, to np ja np mam typ - moja dobra przyjaciółka....ale problem nam się zrodził, bo jest w tzw związku niesakramentalnym..i juz wietrzę problemy. Co prawda nie ma przeszkód do zawarcia małeżeństwa, ale Aga się nie spieszy. Za duzo w życiu w dupę dostała. Bynajmniej nie jest bogata (więc to nie jest mój klucz wg którego wybierałam), ale jest zaradna, uczciwa i mądra...i to uwazam za jej największą zaletę.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #34 dnia: 17 Maja 2008, 12:37 »
lilliann moze nie będzie problemów?
to zależy od ksiedza w parafii.no i od księdza z jej parafii czy jej wystawi zaświadczenie,ze może być chrzestną.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #35 dnia: 17 Maja 2008, 13:06 »
Lilian, a nie boisz sie, ze keidys Wasze drogi się rozejdą i Ewcia zostanie bez chrzestnej? Teraz jest dobrą przyjaciółką a nie wiadomo co będzie dalej... Moja mama wzięła na chrzestną mojej sis swoja dobrą psiapsiółę, później drogi się rozezły (każda zamieszkała w innej części Polski) i kontakt mają tylko listowny, ale od komunii już z Justyną (moja sis) nie utrzymuje kontaktu.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #36 dnia: 17 Maja 2008, 13:35 »
Martynko z rodzina moze byc identycznie wiec nie mozna zakladac od razu najgorszego.
Moj kuzyn ma za chrzestna swoja ciocie - widziala go ostatni raz na chrzcie ...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #37 dnia: 17 Maja 2008, 14:27 »
Martynko już raz z Agą straciłam bliski kontakt...
Byłyśmy razem na roku, w jednej grupie, ale ona z racji naprawdę kiepskich warunków materialnych musiała zacząć dorabiać na drugim roku studiów. Medycyny nie da się połączyc z pracą na boku. Zawaliła rok.
I wtedy nasze bliskie kontakty sie urwały.
Ale to nie zmieniło faktu, że wystarczyło byle-jakie spotkanie przy byle-jakiej okazji, żeby było tak jak bysmy się nigdy nie rozstawały.
Aga chce wyjechać do UK i pewnie wyjedzie, ale mi to zupełnie nie przeszkadza.
Mam z nią bliższy kontakt niż z kimolwiek z rodziny. Z resztą moja rodzina potrafi jedynie zazdrościć, samochodu, mieszkania, wakacji za granicą itp itd....
A Aga była kiedy potrzebowałam jej pomocy, wystarczył jeden telefon i nie liczyło się to, że ostatni raz widzialyśmy się pół roku wcześniej. 

Nawet jak bedzie daleko to zawsze bedzie mi bliska...i bedzie lepszą chrzestną niż ktokolwiek inny. Baaaa nawet niż ja - tak troche z musu.


dobra koniec wynurzeń, bo nam sie offtopic robi....



"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #38 dnia: 17 Maja 2008, 23:19 »
ehh ale wiecie zdarzaja sie przegiecia komunijne w druga strone....Mysmy 600km zrobili by  na komuni sie zjawic a  gospodarz domu [powiedzial ze jak chcecie kawe to wiecie gdzie kuchnia...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #39 dnia: 17 Maja 2008, 23:25 »
O proszę...jeszcze lepsze.
A obiad chociaż dostaliscie????
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #40 dnia: 18 Maja 2008, 08:47 »
ehh ale wiecie zdarzaja sie przegiecia komunijne w druga strone....Mysmy 600km zrobili by  na komuni sie zjawic a  gospodarz domu [powiedzial ze jak chcecie kawe to wiecie gdzie kuchnia...
też nieźle...
Ale to już brak kultury, bo nie wspomnę,że komunia-to chociaż obiadem poczęstowac powinni. A kawę zawsze ja robię gościom.Nigdy nie mówię:idź sobie zrób jak chcesz...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #41 dnia: 18 Maja 2008, 16:22 »
O proszę...jeszcze lepsze.
A obiad chociaż dostaliscie????

Obiadek dostalismy tzn rozol z makaronem (cieply) i kotlety schabowe ale zmine z chlebem bo cytuje " nie chcialo sie ziemniakow obierac". Byly jeszcze golabki ale zimne i leczo ale nie probowalam bo sie balam ze bedzie zimne (na takie wygladalo). Chcielismy zostac do poniedzialku ale w niedziele o 14 wyjechalismy bo TV ogladac moge przeciez w domu w wiekszym spokoju....

Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #42 dnia: 18 Maja 2008, 19:21 »
Czegoś takiego, to ja jeszcze nie słyszałam. Przegięcie w druga stronę :(

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #43 dnia: 18 Maja 2008, 20:05 »
...no o już w ogóle można by tej komunii nie robić...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #44 dnia: 18 Maja 2008, 22:35 »
oto zdj obiadku komunijnego


Offline anikaa

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.08.2008
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #45 dnia: 18 Maja 2008, 22:37 »
:o

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #46 dnia: 18 Maja 2008, 22:46 »
Fantastycznie! Nie ma co, dzieciak będzie miał wspomnienia!

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #47 dnia: 18 Maja 2008, 22:55 »
nawet zdj mu nie porobili. Mysmy wzieli aparat i troche napstrykali a jak dalismy by sobie zgrali dwiwe godziny czekalismy i nie zgrali... wiec dzieciak nie ma fot...chyba sama wsadze w koperte i mu posle

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #48 dnia: 18 Maja 2008, 23:00 »
 :o :o :o
biedny dzieciak  :'( :'(

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #49 dnia: 19 Maja 2008, 07:40 »
a ta cerata na stole to masakra na komunii.Już chyba lepeij jakby było bez tego obrusika...?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #50 dnia: 20 Maja 2008, 11:33 »
komunia mojej chrzesnicy  była całkiem całkiem.. dzieciaki grały na instrumentach i spiewały  klaszcząc w dłonie.. widac,ze  była to  radosna uroczystośc a nie  flaki z olejem ;0

obiadek -  przygotowany w  domu u moich rodziców (   wiekszy pokój i duzy stół) .. obiad przygotowała kolezanka sis.. gotowała wszystko dzien w cześniej a potemw  dniu komuni  podgrzewała ii   przygotowwala niektóre potrawy na bierząco..

ceny  za obiadek komunijny w s-ciu?? minimum  60zł. matko.. tylko 2 dania  i kawa.. jak coś wieej ( półmiski itp) cena zaczynała się wahac w okolicach  100zł.. jak wesele..  lokale powariowały :(

co dostała  chrześnica?

jak juz pisałam - od nas rower 

chrzestny -  łańcuszek i  zawieszka ze znakiem zodiaku ( złoto)

do tego:
kilka  złotych   łańcuszków
kilka par kolczyków ( złoto)
combi - dvd +  video
kasa - 2tysie

i chyba cos tam wiecej

przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #51 dnia: 20 Maja 2008, 18:09 »
Moniu ceny są koszmarne, my płaciliśmy 120 od osoby....

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #52 dnia: 20 Maja 2008, 18:36 »
Ehh... tyle to niektorzy za wsele placa
Ni niestety i na tym restauracje robia mega interes. A co do prezentow .... to po kiego grzyba takiemu dziecku 4 lancuszki i 5 par kolczykow ? Na serio nie lepiej zrobic zrzute i kupic cos konkretnego ?

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #53 dnia: 20 Maja 2008, 20:37 »
Czytam czytam i ręce opadają :mdleje: Nas czekają 2 komunie chrześniaków w jednym roku, ale to dopiero za kilka lat. Ciekawe co wtedy będzie w modzie jako prezent. Ja nie zamierzam robić mini wesela jak Wiktor będzie szedł do komunii.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #54 dnia: 21 Maja 2008, 08:46 »
Kuzynki córa szła do komunii w zeszłą niedzielę, było skromnie - rodzice, chrzestni i dziadkowie ale sam obiadek. Oni mieszkają w Koninie i zamówili obiadek w restauracji w Licheniu bo zależało im na podkresleniu donioslości tego dnia - ranyyy co za ceny :o na wszystkim teraz zbijają interes ::)


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #55 dnia: 26 Maja 2008, 13:55 »
znalazlam w necie  ;D

Cytuj
szczyt bezczelnosci z ostatnich tygodni : zaproszenie na komunie z lista prezentów i adnotacja aby koniecznie dołaczyć paragon,żeby można było wymienić . nie musze dodawać ze 80% listy zakupów , była mało potrzebna 9 latkowi . Zaproszenia nie przyjeliśmy - wysłaliśmy piekną ksiązke z dedykacją stosowną do wieku i czekoladki . Ani dziecko ani rodzice nie zadzwonili do nas powiewdzieć dziekuje, paczke wtysłaliśmy kurierem wiec napewno otrzymano ja w przed dzien komunii . Pewnie uznali to za szczyt bezczelnosci.


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #56 dnia: 26 Maja 2008, 14:04 »
o Boże!
Straszne to... :o
Wczoraj w Uwadze było o komunii
quad za 5 tys
ja nie wiedziałam,ze to aż tyle kosztuje
nawet nie analizując ceny uważałam,ze jest to nieodpowiednie dla 9-latka
jak ten Mały potem na to wsiadł i kierował.Pzrecież to strach,że sobie zrobi krzywdę ale i komuś.Pzrecież to jest jak motor.Moim zdaniem normalnie mandaty za to powinny być.
I cała rodzinka składała sie na tego quada. A Mały juz w Kościele przeżywał do wszystkich dzieciaków:"Dostanę quadzika"
A na koniec reportażu zapytano co zapamiętał z dzisiaejszego dnia(Tzn. dnia komunii).A ten,że dostał wymarzonego quadzika i że przyjechała do niego rodzina ,której nie znał

"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #57 dnia: 26 Maja 2008, 14:07 »
Oglądałam i mam podobne odczucia, jak Ty Mariolka - jestem zniesmaczona


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #58 dnia: 26 Maja 2008, 14:10 »
Akurat z quadem to mi sie kojary tylko pewnien dawca nerek, który z niego zleciał po pijaku....



Maju gdzieś Ty to wyszperała????
Lista prezentów....no nie....bez jaj. Paragon!!!!! ku...wa po co, żeby sobie rodzice podliczyli ile kto wydał na ich pociechę....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pierwsza komunia ....
« Odpowiedź #59 dnia: 26 Maja 2008, 14:17 »
znalazlam w necie  ;D

Cytuj
szczyt bezczelnosci z ostatnich tygodni : zaproszenie na komunie z lista prezentów i adnotacja aby koniecznie dołaczyć paragon,żeby można było wymienić . nie musze dodawać ze 80% listy zakupów , była mało potrzebna 9 latkowi . Zaproszenia nie przyjeliśmy - wysłaliśmy piekną ksiązke z dedykacją stosowną do wieku i czekoladki . Ani dziecko ani rodzice nie zadzwonili do nas powiewdzieć dziekuje, paczke wtysłaliśmy kurierem wiec napewno otrzymano ja w przed dzien komunii . Pewnie uznali to za szczyt bezczelnosci.
ale powiem Ci Maju,że jakbym dostała takie zaproszenie z lista prezentów i adnotacją o paragon(to już chyba najwieksza bezczelnośc świadcząca o pazerności rodziców.I przekazaniu tego swoim dzieciom).To ja bym takiego zaproszenia nie przyjęła. Po co jechać i sie denerwować.Zastaw sie a postaw się... Moze mam jeszcze kredyt brać na komunijny prezent.
a niech sie obrażają
tak samo kupiłabym ksiażkę, wysłała pocztą z życzeniami i tyle...
i nawet w tym przypadku(tego co wkleiłaś)nie warto było, bo dziecko nie jest nauczone kultury i grzeczności, a by podziękować
bo tak wypada

co za pazerność...
masakra!!!
Cytuj
ista prezentów....no nie....bez jaj. Paragon!!!!! ku...wa po co, żeby sobie rodzice podliczyli ile kto wydał na ich pociechę....
nie no jak to czytam to mnie szlag trafia
ja na razie nie mam chrześniaków
mój mąż ma jednego, ale nie zamierzam brać kredytu na prezent na komunię
a najbardziej nie mogę przeboleć tego paragonu
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein