Całujemy z Helą każdą z Was z osobna

dziękujemy za komplementy i miłe słowa!
U nas wszystko w jak najlepszym porządku,poza tym że dwa ostatnie dni twardniał mi trochę brzuch w dole,ale zażyłam większą dawkę magnezu i przeszło

Helusia rozpycha się tym swoim cudnym maleńkim ciałkiem po moim brzuchu-mały świderek z niej.Kopniaki daje już dość mocne,najlepiej układa jej się z lewej strony brzucha i wtedy naciska mi wyjątkowo na pęcherz ,latam co 5 minut.
Powoli zaczyna mi sie robić ciężko,kręgosłup zawsze wieczorami boli-aż mi się trudno potem w nocy przewrócić z boku na bok...a gdzie to jeszcze,całe lato,upały....
Zaczynam mieć problemy ze snem,jak już się przebudzę to leże,leże i patrze w sufit...ale wszystko oczywiście jak na razie w granicach trochę wykraczającymi poza normę,nie jest źle

Wczoraj dostalismy paczkę od kochanej cioci z Grecji -oczywiście Helenka dostała!

Mnóstwo ślicznych,maleńkich,różowych bucików i różności...wzruszyłam się oglądające takie maleńkie cudeńka,a Helenka chyba wyczuła prezencior i zaczęła mocno kopać...chyba z radości

Zaraz popstrykam fotek tych Helenkowych cudeniek i wstawię...a teraz
My z 21tc




a tutaj Helenkowe pierwsze prezenty od cioci

jak kazda dama musi mieć kilka par butów na zmianę






czyż nie są urocze?
