[sandrunia]

Zamek odnotuje w razie czego...nie jedziemy dopiero w piątek

pomocy, jakie macie opinie na temat osłon do łóżeczka bo zbieramy się za zakup ale czy serio osłony są złe

[sandrunia]

Jesteśmy po weselu i było super, ale..i właśnie jest ale...mieliśmy jutro jechać na Słowacje i

oczywiście musiało coś sie stać wczoraj zepsuło nam się auto i niestety wypad nie możliwy ;(

jestem zła gorzej niż źle...

[sandrunia]

Dzisiaj w nocy miałam pierwszy skurcz łydki...było okropnie nie wiedziałam co mam zrobic ;(

dzisiaj ostatni dzeń prawdopodobnie w Polsce i jutro jak będzie gotowe auto jedziemy...zdjęć mam dużo

więc tylko jak będe miała neta będzie czym zanudzac a i z rana malutka miała czkawkę

[aneta_81]

och tak, skurcze sa okropne...

czekam na fociaki 

Dzisiaj w nocy miałam pierwszy skurcz łydki...było okropnie nie wiedziałam co mam zrobic ;(

a najlepsze dopiero przed Tobą

[sandrunia]

Haha no pocieszające ostatni niby dzień  pogoda sie popsuje wali słońce jak oszalałe

zaraz idę zrobić sesyjkę zdjęciową dziewczynie która się zgłosiła ciekawe co wyjdzie

no a tak w ogóle nie wiadomo czy do jutra zrobią auto :/

[sandrunia]

Sesja z wczoraj 26t3d









a tak byłam uczesana na wesele i pomalowana u kuzyna

[aneta_81]

no ślicznie... kwitniesz 

[kuchasia]

Sandrunia pieknie wygladasz:)Promieniejesz w tej ciazy i brzusio taki zgrabniutki:)

A ja już na NK mówiłam, ze słodko Ci z brzusiem

P.S:>będę gryzła!!! Dacie mi dziewczyny w końcu wysłać posta?!

[sandrunia]

Dziękuje Wam :* jedyny problem dokuczliwy to: bolące łydki-nogi skurcze nóg, zgaga, wiercipięta wyginająca swoje ciało ociężałość itd... więc te kwitnięcie z mojej strony słabe

[kuchasia]

Mi tez juz wszystko dokucza a najbardziej boli to rozciaganie mojego malnstwa zebra wszystko boli ze masakra ale juz niedlugo:)

[sandrunia]

Ja też sobie mówie coraz mniej coraz mniej nawet teraz skacze aż mnie wygina a najlepsza

pozycja to na kolanach, najmniej odczuwam. A zapomniałam napisać że byłam u lekarza tak nagle bo nie 

wytrzymywałam już i się okazało że zakażenie mam i jakieś czopki dostałam, upały robiły swoje a

jeszcze gorsze to że w poniedziałek-nasza rocznice Łukasz leci sam do UK zepsuło nam się auto i jest w

naprawie, on musi do pracy a my poczekamy na niego i jedziemy prawdopodobnie po 26 sierpnia


sie pokickiało ;(

[Agassi77]

Sandrunia dawno mnie nie bylo a tu taki piekny brzuszek Ci juz wyskoczyl ze napatrzec sie nie moglam.

Zreszta jak zawsze slicznie wygladasz i jak zawsze sa fajne zdjecia w twoim wateczku.

Pozdrawiam 

[sandrunia]

Nie zawstydzajcie   dzisiaj była kolejna sesja i jutro wieczorkiem coś rzuce w ramach

rocznicy którą spędzimy osobno...tak się narobiło i Łukasz jutro rano leci a auto dalej kaput i my z Wan

zostajemy póki co

[sandrunia]

I już roczek minął od ślubu kościelnego jak ten czas szybko leci

a teraz nasz maluszek pływa we mnie i kopie a my nadal z Wanessą w Polsce i

jeszcze sie okazało że musimy odebrac auto a nie jest naprawione dac 1400zł i gdzie indzej

zawieźć bo oni nie zajmuja sie czymś co teraz niby wyszło że sie stało...cholera wie kogo wina ;/


ja mam dość ;(

[aneta_81]

wspolczuje z autkiem, zawsze takie nieplanowane  wydatki zwalaja z nog. 

wszystkiego dobrego z okazji I ROCZNICY Ślubu !!!

[kuchasia]

i ja zycze wszystkiego naj z okazji rocznicy...
Autka nie zazdroszcze ale glowa do gory wszystko bedzie dobrez

[sandrunia]

dziewczyny prosze o pomoc !!!


Do którego tygodnia można latać samolotem

chyba do 34 albo 36
najlepiej zadzwon do linii którymi bedziesz chciała leceć i dowiedz

Są różne wersje...ja gdzieś czytałam, ze do końca 7 m-ca.

[sandrunia]

No dowiedziałam się linią ta co ja bym leciała do góra 36 przy zdrowej ciązy i pojedyńczej....

kwalifikuje się ale też trzeba powyżej 27 tygodnia zaświadczenie ze można...ja już chce do domu

innej drogi nie ma jak samolot...i jak myślicie bo boję się nie weim czy leciec ale za duzo możliwości

nie mam bo autobus 24h auto dalej zepsute ja chce już wracac... ;( jest mi tak źle

o nieeee
nikt by mnie nie mamówił na jazde 24h autobusem
kiedy leciesz do domu?

[aneta_81]

autobus 24 godz.. nigdy w zyciu!

[kuchasia]

U mnie tez autobus odpada,nie wysiedziala bym tyle za zadne skarby...

[sandrunia]

Lecimy w środe z Wanessą biore sobie do pomocy teściową jednak z bagażem

i przy Wanessie mi pomoże a jeszcze z tym ciągłym i nagłym naciskiem na pęcherz różnie bywa

w poniedziałek idę tylko po zezwolenie na lot...

[Ania1234]

Buziaczki weekendowe! 

[sandrunia]

Dziękuje za buzaczki

dzisiaj już jadę do teściów i będzie żegnanie się z mamą...mała w brzuchu fika niesamowicie...aż boli



również przesyłam buziaczki dla forum

[sandrunia]

A więc lece za kilka godzin więc żegnam się z forum z tej strony   mam nadzieje że

teraz zrobienie netu na nowym mieszkaniu będzie szybsze niż przed wylotem ;/ i szybko się pojawie

[sandrunia]

I znowu u mnie zamarlo

my juz na szczescie w domu...pogoda angielska ale juz mi nawet to nie przeszkadza wazne ze u siebie

Wanessa chodzi do szkoly jest zadowolona ja na kurs photoshopa tez zadowolona

a tak to byla polozna czekam na list ze szpitala co do usg i wizyty u lekarza rodzinnego a jezeli chodzi o

samopoczucie to roznie ciezko mi sie zoraz bardziej robi a przytylam juz 10kg :O jestem w szoku