Nie wiem czy to chodzi o tych starszych panów, bo to mój narzeczony zwrócił na tego faceta grającego pod przejściem na saksofonie. Mogę powiedzieć dopiero po 30 kwietnia czy sie sprawdzą. Nie szukałam nikogo innego bo uważam,że to żadna filozofia zagrać na błogosławieństwie i wyprowadzeniu, jest kilka standardowych piosenek na tą okoliczność i nie ma raczej co kombinować. Podpisalismy z nim umowę z zaliczka 50 zl