hej . a ja dzis kupilam buty w Szczecinie na Turzynie na rynku, są bardzo ladne. Jednak...są z tworzywa sztucznego - tylko wkladka ze skóry. Są oblepione koralikami i dżetami przezroczytymi, z długimi,spiczastymi noskami. Jednak jak sobie teraz siedze w tych butach w domu - to mam wrazenie, ze bardzo stopa mi się poci (bo się poci). Ślub mam w maju, suknia jest szeroka i długa; nie chce by mi jeszcze było za gorąco w stopy..
Ktoś miał takie właśnie buty z tworzywa sztucznego, spiczaste ? Jak się sprawdziły na ślubie ? Zdecydowalam się kupić buty o 100zł tansze niż w Ryłko (no bo nie skórzane), no i MAM TERAZ WĄTPLIWOŚCI...........
