A jakież ja mogę mieć samopoczucie ... jestem mega szczęśliwa !!!!!!!!!!!!!!
Na weselu goście mówili do M. że cały czas się uśmiecham i promienieję szczęściem, dosłownie non stop, jakby się zmówili

Coś chyba w tym jest
W kościółku stres opadł, byliśmy uśmiechnięci i szczęśliwi, jestem pod wrażeniem sali ... jednym słowem było pięknie ...
Goście byli zachwyceni mszą, salą- jej wystrojem, jedzeniem, ale przede wszystkim nami...
To był najszczęśliwszy dzień w naszym życiu

Było naprawdę bossssko !!!!!