Witam ja mam tam ślub, co do poradni to nie wiem bo my nauki mieliśmy w DG, teraz po zmianie proboszcza jeszcze nie byliśmy, ale z tego co wiem kościoła poprzedni proboszcz nie pozwalał przystrajać bo jak określał sam w sobie jest landy, wiec marzenia o czerwonym dywanie i przystrojonych ławkach prysły, nie wiem jak jest z nowym może będzie lepszy, ale tez trzeba sie liczyć z parami które maja przed tobą i po tobie uroczystość, u nas w tym samym dniu ślub biorą 4 czy 5 par a wiadomo przystoi by trzeba wcześniej, zaś innym parom może sie to nie spodobać, bo np będą zdania takiego jak tamten proboszcz. Kościelnemu płacisz za kwiaty które kupuje na giełdzie w Tychach żywe, ale chyba stoją tylko na ołtarzu.