CZĘŚĆ 3
Pierwsza randka

Randka odbyła się prawie po miesiącu od naszej pierwszego zapoznania się przez sms. To był dzień 11 marca

chociaż już jakiś czas z nim się znaliśmy, ale się bałam tej randki

już się przyzwyczaiłam do jego pisania sms i listów, głosiku ( każdy dzień z nim gadaliśmy po parę godzin), do opiekowania się mną

i niechciałam go stracić
Na spotkanie przyszedł z kwiatami

idąc w jego stronę trochę się zdziwiłam zobacząc żywego, bo na zdjęciu wyglądał trochę inaczej, niebardzo się mi sympatyzował

po późniejszej naszej rozmowie dowiedziałam się od niego, że mu się też odrazu niebardzo spodobałam

Spotkawszy się poszliśmy do kina, czekając na seans on był małomówny, wstydliwy

Po zakończeniu filmu, on całkiem się zmienił

stał się odważnym, rozmawialiśmy na różne tematy i obcowaliśmy jak dawni znajomi

Siedzieliśmy w kawiarence niedaleko sal filmowych i znienacka podeszła do nas panienka i zapytała czy niechcielibyśmy schodzić do kina, ona ma 2 bilety i może je nam zprezentować, ponieważ ich koledzy niezdążyli na seans, a za bilety już pieniędzy niewrócą w kasie bo zostało do początku filmu 10 minut

my poradziliśmy się i mile przyjęliśmy ten prezent, film był młodzieżowy i bardzo ciekawy

po filmie poszliśmy do sklepu i on mi kupił maskotkę „szczeniaka” i wtręczając mi jego powiedział, że od tej chwili my jesteśmy PARĄ

następnie mnie odprowadził do domu i samo bardzo późnym pociągiem o 24 godz. pojechał do domu

P.S. Oto jego zdjęcie
