Ania już chodzisz na solerek

Ja chciałam się jeszcze wstzrymać, ale z drugiej strony muszę sprawdzić, czy wsio będzie oki u mnie z solarem, chyba się przejdę za niedługo.
Jeśli chodzi o klipsy to nie polecam - łatwo spada, gniecie ucho, i jakoś.. mnie sie nie podoba, prawie zawsze widać, że to klips.
Ja miałam przebijane uszy przedpotopowymi metodami i był potem problem mimo przemywania częstego. Natomiast jeszcze nie słyszałam, żeby komuś się długo goiły uszy po przebiciu za pomocą pistoleta, zazwyczaj zakładają też te kolczyki co przyśpieszają gojenie i wsio jest git. Mojej sis w ten sposób uczy się wygoiły w 3 dni

Jest na tyle czasu, że ja bym poszła przebić do kosmetyczki, bo kolczyki fajnie wyglądają w damskich uszach, a na ślubie to już w ogóle
