Ja wolę tabletki (jakoś bardziej ufam ich skuteczności), ale nie uważam poradni za kolejna kłodę pod nogi. To są tylko 3 spotkania, więc nie przesadzajcie. My nauczyliśmy się tam sporo ciekawych rzeczy, o których nie mieliśmy pojęcia. Myślimy o stosowaniu tej metody, w przerwach w stosowaniu pigułek (wiadomo, że co 2 lata minimum półroczna przerwa powinna być) i wtedy, gdy nie bede mogła brac pigułek, np. jak bedę karmic piersią.