jeszcze raz dzięki Wam dziewczyny za milusie powiatnie!!!
Teraz wychodzę z domku jeszcze raz obejrzeć sukienkę, bo tak jak wcześniej napisałam po podpisamu tej umowy to mnie jakieś czarne myśli naszły
Że może nie ta, że może trzeba było inną, że za mało ślubna i w ogóle to będę wyglądać jak gośc, a nie panna młoda!!!
A póżniej jadę na salę, bo menager miał dzwonić pół roku przed ślubem (czyli 03.11) w związku z umową i nic.Dzwoniłam ja , mówił, że zadzwoni i dalej nic, a przeciez święta, póżniej nowy rok, więc kiedy on chce zadzwonic???
Więc jadę dziewczynki i mam nadzieję wrócić z dobrymi wiadomościami i dorym nastawieniem
pozdrawiam Was bardzo gorąco ....