Moi rodzice, którzy nigdy nie oglądali żadnych seriali poza starymi polskimi bądź "Miasteczko Twin Peaks" i "Gliniarz i Prokuraor" nie pozwalali mi oglądaC Dynastii, Pokoleń itd. Cierpiałam z tego powodu, bo dziewczyny z klasy zawsze rozmawiały o nich.
Jeszcze "Pokolenia" udawało mi się, jak była powtórka rano, a ja szłam do szkoły później.
Potem nadszedł czas na "BH 90210" którego fanką jestem do dzisiaj i nie raz sobie na dvd włączę.
Innych grzechów nie pamiętam, aczkolwiek, jeśli chodzi o seriale, których tasiemcami zwać nie można to: uwielbiam "Miasteczko Twin Peaks" i kocham "Magdę M."
Jakoże mieszkam kilka 4 bloki dalej od tego, gdzie kręcili "Alternatywy 4" to i ten serial znam. Lubiłam te wszystkie 40-latki, 004 zgłoś się, Janosika itp.
Ach, jeszcze przypomniał mi się taki, jak chodziłam na popołudnie w pierwszej czy drugiej klasie, rano emitowno... coś tam i coś tam na tropie... nie pamiętam imion ludzi. Ale dzięki nim, a zwłaszcza bohaterce, marzeniem moim było zostać policjantką.