Wiec zaczne od poczatku, moje zdjecie jak wygladalam juz bylo

, moze teraz o tym co dzialo sie na moim 'hen party'.
Pierwsza z zabaw polegala na tym by przy uzyciu papieru toaletowego i gazety wykreowac najciekawsza suknie slubna. Oczywiscie bylysmy podzielone na kilka grup. A oto efekty naszej zabawy

Kolejna byla parami. Jedna z pary siadala na krzesle i miedzy kolanami trzymala banana ( nie obranego ) a druga musiala go obrac i zjesc bez pomocy rak oczywiscie. Bylo sporo smiechu przy tym.
Nastepnie od kolezanekotrzymalam liste co musze zrobic w jak najszybszym czasie, a musialam,
Przyniesc meskie bokserki, Czarny biustonosz,Cos nowego, starego niebieskiego i pozyczonego,Prezerwatywe, nr telefonu - osoby ktorej nie znalam w pubie, Zostac pocalowana przez najstarszego faceta w pubie. Ubaw po uszy uwierzcie...