wieczór panieński, na którym ostatnio byłam, odbywał się w domciu przyszłej żonki.. wyglądało to tak, że panienki zrzucały się na striptizera i przynosiły własnej roboty ciacha, sałatki itp, a Młoda stawiała alkohol..
jeśli idziecie do klubu, to może być tak, że Panna Młoda kupuje wejścia, na np. pierwsze dwa drinki jest zrzuta, a później, jeśli ktoś ma ochotę na więcej, to sobie kupuje.. jeśli jest planowane jakieś jedzonko albo przekąski w klubie, to chyba zrzuta.. ale może razem z Panną Młodą..