
szyć, szyć
Ja jestem za szyciem na miarę (to już podkreśliłam przy sukniach

) bo na pewno będzie leżał jak ulał, materiał i fason możesz wybrać i posłuży jeszcze na inne okazje.
Na niektórych rzeczach nie warto oszczędzać
Tylko dobrego krawca życzyć
Ja jak zwykle rzytoczę pewną historyjkę
Mój tato miał szyty gajer na ślub i pewnego dnia przyjeżdża do przymiarki, zakład zamknięty

a że kiedyś przeważnie krawcy mieli wydzielony zakład we własnym domku to dzwoni i pyta kogoś z rodziny gdzie krawiec, odpowiedź - nie żyje

nie chciałabym widzieć miny mojego taty

zabrał więc biedaczek to co miało być jego gajerem i zaniósł do innego krawca a kiedyś to był nie lada problem. Całe szczęście ten drugi okazał się żywotnym stworzonkiem i uszył na czas.
Ale przygoda, co
