Dziękuję dziewczyny!
Nie spodziewałam się że jest tak dużo osóbek, które postanowiły wybrać 16 czerwca na swoją datę ślubu. Cieszy mnie to bardzo, bo gdy złapie mnie trema przed ołtarzem, pomyślę sobie o Was i będzie łatwiej.
Co do spraw już pozałatwianych to przede wszystkim:
sukienka (z tym miałam największy problem - jeszcze musze dobrać wszystkie dodatki i czuję, że też nie będzie łatwo), fotograf, kamerzysta, oprawa muzyczna ślubu, DJ, zaproszenia....hmmm nie przypomnę sobie teraz wszystkiego ....
Teraz dopiero zacznie się dopiero szykowanie wszystkich drobiazgów które złożą sie na cudowną magiczną (mam taka nadzieję) całość. Jutro jedziemy ustalać menu z szefem kuchni i zabieramy się za resztę rzeczy bo czas goni..................
Tak naprawdę to całe te przyszykowania sprawiają że czeka sie na tą chwilę z niecierpliwością