hej,to znowu ja,
tym razem pytanie z innej "beczki":
czy macie juz wybrane jakies piekne czytania na Ewangelie w kosciele podczas Waszej mszy slubnej? z tego co wiem, jest taka mozliwosc wyboru z Biblii (oprocz listu sw. Pawla do Koryntian czyli slynnego "Hymnu do milosci")
czy sadzicie ze to dobry pomysl aby czytali to swiadkowie (Ewangelia)a ksiadz kazanie?