Byłam juz na takim weselu i niestety zanudziłam się na śmierć. wolę tradycyjne wesele, czyli zabawa, tańce jakieś fajne gry. Dodatkowo wesele miłam w ukochanym miejscy (nad morzem) w Opalu w Grzybowie. To był mój najpiękniejszy dzień w życiu. Piękne miejsce, piękne pokoje, obsługa przemiła, ja jestem do dzisiaj pod wrażenie. Nasi goście również. Moja siostra planuje tam też zrobić wesele na przyszły rok.