Autor Wątek: PIT-owa sprawa...  (Przeczytany 4767 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Madzialena

  • Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2207
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek [*] 16.01.2009
  • data ślubu: 17.09.2005r.
PIT-owa sprawa...
« dnia: 10 Lutego 2007, 21:34 »
Nie znalazłam info na temat pitów i rozliczeń, ale jak jest to skasujcie ten post, albo go tam przenieście ;)

  Mam pytanie odnośnie tego rozliczenia podatkowego.. nie wiem jak to załatwić..

Do tej pory NIGDY nie wypełniałam żadnego PIT-u..  po prostu nigdzie wcześniej nie pracowałam.. Konrad od 2 lat rozliczał się sam..

 Teraz sytuacja się zmieniła,, po pierwsze pracuję, po drugie -jak wiadomo- jestem mężatką.. i teraz nie wiem.. Jak lepiej będzie.. gdy rozliczymy się razem, czy osobno??

 Ja pracę podjęłam we wrześniu, zatem w 2006 roku mam przepracowane tylko 4 miesiące, ale cóż.. rozliczyć się trzeba..
 Moja kadrowa mówiła, że dostanę jakiś PIT 11 czy coś.. ale ja  zupełnie zielona jestem w tych sprawach..

 Ponoć to, czy lepiej rozliczać się razem czy osobno zależy od dochodów..
Wiadomo, ja jako nauczyciel zarabiam grosze.. Konrad trochę więcej, ale nie są to jakieś wielkie sumy..
 i nie wiem, co robić.. a jak Wy się macie zamiar rozliczać?



Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Lutego 2007, 21:42 »
Pit 11 bedzie Ci potrzebny bo tak bedziesz mial awszystkie składki itp. ktore potem wpiszesz do pitu 37. Czy rozliczac si erazem czy osobno ?? Coz najlepiej sprawdzic obie opcje i wybrac dla Was korzystniejsza.Jesli nie umiesz sie rozliczyc i nikt  z Twego otoczenia tego nie robi to po prostu oddaj to komus kto sie tym zajmuje i za małe pieniadze Cie wyreczy sprawdzajac ktora opcja bedzie dla Was korzystniejsza.
Acha jesli robiliscie jakies remonty czy cus to poszukajcie faktur - bedziecie sobie to mogli odliczyc w Picie oraz w formularzu VZM-tu chodzi o ten zwrot podatku VAT.

Ja niestety musze rozliczac sie ze stazu odbytego w US :P a sama dlatego ze musielibysmy byc malzenstwem rok by moc rozliczyc sie razem.
w tym roku tez bede rozliczac VZMa naszego-znow kaska wleci :D w tamtym roku dostalismy 1200 zl za sam remont i podobna kwote z PITu 37 :D a w tym roku pieniazki przydadza sie jeszcze bardziej :)

Z tego co wiem to chyba Martulka pracuje w US ( jesli pomyliłam to sorx ) na pewno pomoze :)

Offline Madzialena

  • Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2207
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek [*] 16.01.2009
  • data ślubu: 17.09.2005r.
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Lutego 2007, 20:27 »
hmm i co? nikt nie podpowie jasno i zwięźle jak lepiej? razem czy osobno?



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Lutego 2007, 20:52 »
Madzialena, razem rozliczanie ma tylko sens jeśli jedno z Was przekroczy pierwszy próg podatkowy i wejdzie do drugiego. Jeśli drugi współmałżonek ma dużo niższe dochody to rozliczając sie wspólnie ściąga pierwszego wspołmałżonka na powrót do pierwszego progu podatkowego.

Ja mam nadzieję, że za niedługo będę mogła do siebie zastosować tski dowcip: "Na co młodemu, inteligentnemu posiadającemu własna firmę programiście żona lekarka? Żeby go ściągnąć do pierwszego progu podatkowego."
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Lutego 2007, 09:40 »
Madzialena, w Waszej sytuacji najwygodniej będzie rozliczyć się wspólnie. Nic nie tracicie a PIT wspólny.
Nie wiem, czy macie jakieś odliczenia typu internet chociazby, czy remont albo odsetki od kredytu...trochę tego jest i na parwdę trudno tak obrazowo i w miarę jasno wytłumaczyć. Jak już będziecie mieć te swoje PIT-y (11/8B) wówczas najlepiej poprosić kogoś w"w temacie" o rozliczenie. Biura rachunkowe też takowe prowadzą  :taktak:


Offline davyjohn
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 751
  • Płeć: Mężczyzna
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #5 dnia: 12 Lutego 2007, 09:47 »
Dokładnie, poczekaj najpierw na swój 11/8B który otrzymasz od pracodawcy pocztą poleconą i wtedy będziecie mieli dane, które pozwolą stwierdzić jak się lepiej rozliczać.
Swoją drogą 11/8B zazwyczaj jest przysyłany w okolicach końca stycznia - połowa lutego więc już w zasadzie powinnaś go mieć.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #6 dnia: 12 Lutego 2007, 16:01 »
A tutaj link ktory Ci pomoze trzeba sie tylko zarejestrowac.
KALKULATOR RAZEM CZY OSOBNO

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #7 dnia: 12 Lutego 2007, 16:26 »
no i dodam ze sa pewne warunki kiedy nie mozna sie wspolnie rozliczac ale z tego co napisalas to rozumiem, ze maz jest normalnie zatrudniony?

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #8 dnia: 13 Lutego 2007, 10:06 »
Ha, faktycznie - nie może być ryczałtowcem na przyklad, musicie mieć wspólnośc majątkową...trochę tego jest  :drapanie:


a.katarzyna
  • Gość
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #9 dnia: 13 Lutego 2007, 10:58 »
my staniemy przed wyzwaniem i spróbujemy sami - oczywiście osobno się rozliczając, nie wiem co z tego wyjdzie, metoda prób i błędów, podglądając poprzednie PIT`y..................a potem dać do sprawdzenia zaufanej i znającej się na rzeczy osóbce :brewki:

dziś w Rzeczpospolitej daja płytę do samodzielnego rozliczenia PIT`ów ze wszystkimi opcjami - myślę, że warto kupić.

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #10 dnia: 13 Lutego 2007, 11:20 »
A u nas to jest śmiesznie. I też trochę jestem w tej sprawie zielona. Bo dwa lata temu pracowałam pół roku i rozliczył mnie mój Ojciec. W tej pracy jestem od grudnia czyli za zeszły rok przepracowałam właściwie tylko m-c. Tego formularza PIT-11 jeszcze nie dostałam, ale ma się pojawić do końca lutego. Z kolei mój Mąż ma własną firmę i jest na podatku liniowym, więc razem nie możemy się rozliczać prawda? Swój pit-11 chyba podrzucę znowu Ojcu, bo niekoniecznie wiem jak to rozliczyć.
Ale chciałam się Was spytać o jedną rzecz - jaki zwrot powinnam dostać, gdy pracowałam tylko 1m-c w roku 2006? Odliczać nic nie będę, bo nie mam co.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #11 dnia: 13 Lutego 2007, 14:36 »
Cytat: "Beth"
Ale chciałam się Was spytać o jedną rzecz - jaki zwrot powinnam dostać, gdy pracowałam tylko 1m-c w roku 2006? Odliczać nic nie będę, bo nie mam co.

To chyba raczej nie dostaniesz zwrotu....Twoja zaliczka na podatek dochodowy powinna jak raz na ten podatek wystarczyć. Jest jeszcze kwota wolna od podatku...nie wiem jak to rozliczył Twj zakład pracy, bo z tego jeszcze ewentualnie mozesz mieć zwrot.
Generalnie kończy się hossa na ulgi podatkowe - ja już nie mam żadnej poza odliczeniem internetu, mężowi jeszcze jakiś zwrot VATu pozostał i jakieś zwroty od odsetek od kredytu....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Lutego 2007, 14:39 »
no jest troche tych ograniczen, np jezeli ktos jest na kontrakcie, samodzielnej dzialanosci, rozlicza sie podatkiem liniowym itp nie moze sie rozliczac ze wspolmalzonkiem

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #13 dnia: 13 Lutego 2007, 14:40 »
Dziewczynki po co kupowac program skoro mozna go sciagnac z netu  :brewki:
Oto program PITY 2006  do sciagniecia i zainstalowania na swoim kompie bezpłatnie :) Wpisujecie tylko kwoty a program sam wszystko liczy :)

a.katarzyna
  • Gość
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #14 dnia: 13 Lutego 2007, 15:03 »
Antalis, dzięki

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #15 dnia: 13 Lutego 2007, 15:50 »
mozna najwyzej jeszcze recznie sprawdzic bo w zeszlym roku kumpela zlozyla bledne zeznanie - programik mial jakis blad, ktory pozniej poprawili ale ona sciagnela niestety bledna wersje

a.katarzyna
  • Gość
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #16 dnia: 13 Lutego 2007, 19:00 »
Cytat: "rajdowka"
jeszcze recznie sprawdzic
no na pewno, przecież komputer to tylko maszyna - a ja im aż tak nie wierzę

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #17 dnia: 13 Lutego 2007, 19:21 »
Cytat: "a.katarzyna"
no na pewno, przecież komputer to tylko maszyna - a ja im aż tak nie wierzę


hehe :) nie chodzi o to ze komputer - akurat jezeli program jest dobrze napisany to nie ma prawa liczyc blednie - przeciez wszedzie mamy ogromne systemy i nikt tego recznie nie sprawdza; chodzi o to ze blad popelnil wtedy czlowiek w momencie pisania programu - blednie napisal formule liczenia.

a.katarzyna
  • Gość
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #18 dnia: 15 Lutego 2007, 10:38 »
Cytat: "rajdowka"
chodzi o to ze blad popelnil wtedy czlowiek w momencie pisania

no tak ma sie rozumieć :glupek:
ja i tak dam komuś do sprawdzenia, co bym później nie musiala latać do us i odkręcać :brewki:

Offline madziares1
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 53
  • data ślubu: 08.08.2009
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #19 dnia: 22 Lutego 2007, 10:45 »
Ja sobie PIT zrobilam na dwoch programach i oba zeznania wyszly tak samo. Jest to o wiele wygodniejsze. Jeszcze tylko odczekam swoje w kolejce w US i niech mi tam go sprawdza.

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #20 dnia: 22 Lutego 2007, 11:39 »
mojej kumpeli tez w US sprawdzali - ale tam "na szybkiego" sprawdza tylko wyliczenie podatku a nie ustalenie podstawy.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #21 dnia: 22 Lutego 2007, 12:04 »
Ja zazwyczaj wysyłam poczta bo jak mam stać jak parasol w US to mi się odechciewa :mdleje: a u nas w tym roku do odliczenia odsetki od kredytu i internet. Nad zwrotem VAT to ja sobie posiedzę, oj posiedzę :biala_flaga:


Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #22 dnia: 22 Lutego 2007, 12:06 »
Maja, w zeszlym roku tez net odliczalas? sprawdzali Cie?

mnie wzywali bo mialam odliczenie netu i darowizny to mam nadzieje w tym roku dadza mi spokoj.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #23 dnia: 22 Lutego 2007, 12:10 »
Cytat: "rajdowka"
Maja, w zeszlym roku tez net odliczalas? sprawdzali Cie?


w zeszłym roku nie bo miałam na dziko :brewki: , a sprawdzają mnie od 1999 roku więc, jak to Pawlak mawiał - bł czas przywyknąć :los: - chyba mnie lubią w mim US :hopsa:


Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #24 dnia: 22 Lutego 2007, 12:14 »
hehe no to rzeczywiscie sie ktos uparl :)

a.katarzyna
  • Gość
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #25 dnia: 22 Lutego 2007, 16:10 »
ok swój PIT zrobiłam - mam nadzieję, że obędzie się bez poprawek :brewki:

a teraz - mam sie zabrać za PIT męża i wytłumaczcie mi proszę jak krowie na rowie jak to w jego przypadku będzie, bo rodzice przepisali na niego mieszkanie w połowie roku ( i czy to też ma jakiś wpływ na sytuacje podatkową), a internet (umowa jest na męża) mamy juz ponad rok więc teoretycznie można go odliczyć - ale czy można :?:  :?:  :?:

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #26 dnia: 22 Lutego 2007, 16:17 »
Cytat: "a.katarzyna"
a teraz - mam sie zabrać za PIT męża i wytłumaczcie mi proszę jak krowie na rowie jak to w jego przypadku będzie, bo rodzice przepisali na niego mieszkanie w połowie roku ( i czy to też ma jakiś wpływ na sytuacje podatkową), a internet (umowa jest na męża) mamy juz ponad rok więc teoretycznie można go odliczyć - ale czy można


Wydaje mi sie ze kazda "czynnosc" majaca miejsce w roku podatkowym musi byc brana pod uwage i nie wazne czy to bylo w styczniu cz  wgrudniu.
Tutaj masz o internecie http://www.pit.pl/ulga-internet/

Cytat: "Maja"
Nad zwrotem VAT to ja sobie posiedzę, oj posiedzę

E nie jest to taki etrudne - ja w tym roku tez to przerabiam ;)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #27 dnia: 23 Lutego 2007, 11:43 »
Antalis, ja się tymi sprawami poniekąd zawodowo zajmuję ;) a jak to mówią szewc bez butów chodzi :drapanie: w pracy sporo roboty, w domu już mam PIT-y rodzinne a my jesteśmy po rozbudowie domu - faktur cały segregator i nawet nie przeglądałam do których mam KW, czyli dojdzie jeszcze latanie po hurtowniach po dowody zapłaty  :mdleje: brrr


Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #28 dnia: 30 Kwietnia 2007, 16:17 »
Maja mam pytanko bo jesli chodzi o VZM to ja ciemna masa jestem.Raz rozliczałam ale nie wiem czy cosik sie nie zmieniło.A wiec:
1.VZM do kiedy mozna oddac?
2.Faktury tylko z 2006 roku prawda?
3.Zmienił sie wykaz materiałów budowlanych czy jest ten sam co w tamtym roku?
4.PIT'a składalismy osobno bo za krotko jestesmy malzenstwem, VZMa w takim razie tez tylko maz ma zlozyc czy mamy to traktowac jako wniosek wspolny? A moze tylko jako wniosek osoby pozostajacej w zwiazku malzenskim ale wniosek indywidualny?
5.Limitów lepiej nie wpisywac bo te co jakis czas sie zmieniaja mam racje?
6.Jesli skladany byl wniosek w tamtym roku razem z tymi bzdurkami typu pozwolenie na budowe itp. to w tym roku musze znowu wszystkiego ksero robic i zlozyc podobny wniosek ?

Z gory dzieki za odp.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
PIT-owa sprawa...
« Odpowiedź #29 dnia: 30 Kwietnia 2007, 16:32 »
A i jeszcze dwa pytanka - farby i kleje nie wchodza w sklad materialow ktrych VAT mozna odliczyc ?

Jesli w wykazie jest np. 20.10.10-73.00  co to oznacza ? To jest przedzial miedzy 10 a 73 i wszystkie materialy znajdujace sie w tym przedziale mozna odliczyc tak ?