Witam wszystkie przyszłe Panny Młode jak i Mężatki

Jak widać jestem tu nowa... jednak podczytuje Wasze forum od paru dni i bardzo przypadło mi do gustu

Nazywam się Justyna i pochodzę/mieszkam w Hajnówce w woj. podlaskim... Mam 20 lat... zaś mój narzeczony 21...
Jesteśmy ze sobą ponad 3 lata, zaręczeni od 2... od pół roku mieszkamy razem...
Ślub planujemy od dawna, lecz zawsze coś stawało na przeszkodzie m. in. finanse, to rodzice mówili, że za wcześnie... jesteśmy za młodzi itp
Jednak kiedy zaliczyliśmy 'wpadkę' (jak to brzydko brzmi..) to cała machina ruszyła... Przede wszystkim, żeby ślub się odbył jak najszybciej, bo brzuch będzie widać
Mój facet poprostu promienieje, ponieważ zostanie mężem, a za parę miesięcy tatusiem... Ja także jestem szczęśliwa, tylko zastanawiam się jak się 'wyrobimy' z tym wszystkim... zostały 3 miesiące, a my nie mamy nic załatwionego... a tego jest tak wiele, że nie wiemy za co się najpierw zabrać...
Mam taką cichą nadzieję, że podpowiecie mi co mamy załatwić najpierw...
Z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam
