Autor Wątek: Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???  (Przeczytany 4858 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gosiulka31
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 79
  • Płeć: Kobieta
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« dnia: 30 Stycznia 2007, 15:07 »
Ostatnio doszły mnie słuchy  że kurs przedmałżeński jest nieobowiązkowy, jak jest u Was ? Czy to prawda??? :brawo_2:

Offline Niki

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 lipca 2007
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Stycznia 2007, 16:00 »
U mnie jest obowiązkowy. A właściwie obowiązkowe jest dostarczenie zaświadczenia o odbyciu kursu.
Sprawdź jak jest w Twojej parafi.

Offline skarbek
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 276
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: październik 2007
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #2 dnia: 30 Stycznia 2007, 18:06 »
U mnie w jednej parafii obowiązkowy-niestety w mojej, a w innej nie koniecznie-wystarczy zaświadczenie z liceum o odbyciu kursu.
"Dzis też bym Cię wybrała"2007

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Stycznia 2007, 18:08 »
U mnie jest konieczne, ja mam od 16-18 lutego kurs dla narzeczonych. A co do zaświadczeń ze szkoły średniej, to słyszałam że w większości przypadków jest ono nieważne ...



Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #4 dnia: 31 Stycznia 2007, 09:26 »
Cytat: "skarbek"
wystarczy zaświadczenie z liceum o odbyciu kursu.



 U mnie jest obowiazkowy i trzeba dostarczyc karteczki z podpisami i datami o odbytym kursie .
   Natomiast zaswiadczenie ze szkoly sredniej mialam i niestety ksiadz je tylko mi zabral i razem musielismy chodzic na te kursy .

Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #5 dnia: 31 Stycznia 2007, 09:32 »
Nie wydaje mi się żeby był nieobowiązkowy, to raczej jakaś plota. Trzeba odbyć kurs żeby, w założeniach kościelnych, wiedzieć co z czym, po co i dlaczego no i zdecydowanie w jaki sposób :D . Inaczej nie bylibyście przysposobieni do życia w chrzescijańskiej rodzinie ;)


Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #6 dnia: 31 Stycznia 2007, 10:11 »
nie daj sie oszukac..  sa obowiązkowe nawet jesli miałas w liceum   :brewki:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #7 dnia: 31 Stycznia 2007, 10:12 »
Ja też w liceum miałam i okazało się, że to stanowi tylko dodatkowy papierek, który niczemu nie służy :dno:


Offline anelle82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007r, godz.16
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #8 dnia: 31 Stycznia 2007, 12:42 »
Nauki wszędzie są obowiązkowe, jeszcze nie slyszałam, żeby ktoś był zwolniony. Już bym chciała mieć swoje nauki za sobą :tupot:


Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #9 dnia: 31 Stycznia 2007, 16:46 »
a u mnie wystarczy zaswiadczenie z liceum ... :D

Offline kawaii2
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30-08-2008
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #10 dnia: 31 Stycznia 2007, 17:37 »
ale nie każdy miał w liceum :)
gorzej, jak jedna osoba juz miała, a inna nie ;P

Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #11 dnia: 1 Lutego 2007, 09:13 »
Cytat: "rajdowka"
a u mnie wystarczy zaswiadczenie z liceum

no ale w Toruniu jesteście napromieniowani jedyną słuszną rozgłośnią :D ;)


Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #12 dnia: 1 Lutego 2007, 09:33 »
Czyli należy współczuć tym, którzy robili te nauki w liceum ... skoro teraz i tak muszą chodzić i drugi raz tego samego słuchać ;-)
Ja nauki mam 16-18 luty ... a potem jeszcze tylko 3 spotkania w poradni i spokój.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #13 dnia: 1 Lutego 2007, 09:36 »
Cytat: "Gosiaaa"
Czyli należy współczuć tym, którzy robili te nauki w liceum ... skoro teraz i tak muszą chodzić i drugi raz tego samego słuchać


to nie tak, ja miałam nauki w liceum i miałam przed ślubem i wierz mi, że to są dwie rózne sprawy - inaczej to wyglada i o innych sprawach rozmawia, poza tym człowiek inaczej podchodzi do takich nauk, jak jest przed ślubem :taktak:


Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #14 dnia: 1 Lutego 2007, 10:05 »
Maja, może i tak, nie miałam nauk w liceum, także trudno mi powiedzieć, co tam było ... będę wiedziała, co na tych przed slubem jest ;-)



Offline Gosiulka31
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 79
  • Płeć: Kobieta
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #15 dnia: 1 Lutego 2007, 14:38 »
no u mnie ja nie musze uczęszczać na taki kurs ponieważ miałam go kiedyś w szkole średniej i ksiądz powiedział ze jak mam papierek to mnie juz on niepotrzebny, ale przyszły mąż musi chodzić :( u niego nie było czegoś takiego w szkole- kurka dlatego ktoś nam powiedział ( ktoś kto pod koniec tego roku tez bierze ślub) że takie kursy już sa niepotrzebne i dlatego zapytałam jak jest u Was,  u księdza byłam w sierpniu ubiegłego roku i pomyslałam że może coś się zmieniło od tego czasu w tej kwesti :) I mimo że mam to zaświadczenie to i tak bedę chodzić z moim Szkarbem , bo nie chce żeby musiał sam przez to przechodzić  :skacza:

Offline kawaii2
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30-08-2008
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #16 dnia: 1 Lutego 2007, 14:41 »
No pewnie! Jak razem to do końca ;)
albo raczej od początku ;)
My też będziemy chodzić, ale dopiero w 2008

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #17 dnia: 1 Lutego 2007, 15:51 »
pioteras, jakos smieszne to nawet nie bylo.

Offline shain

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 430
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: *****07.01.2007-cywilny, *26.08.2207-kościelny
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #18 dnia: 4 Lutego 2007, 01:52 »
my umawialiśmy sie z ksiedzem rok przed slubem powiedzielismy ze mieszkamy za granica i przyjedziemy tydzien przed slubem wiec nie mielismy nauk tylko taka "próbe"dzien wczesniej i jedna spowiedz

Offline Gosia_O

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
Re: Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #19 dnia: 25 Lutego 2007, 12:17 »
Cytat: "Gosiulka31"
Ostatnio doszły mnie słuchy  że kurs przedmałżeński jest nieobowiązkowy, jak jest u Was ?:


Z tego co wiem, to kurs przedmałżeński jest obowiązkowy. My również musieliśmy przynieść księdzu podstemplowaną karteczkę zaświadczającą o odbyciu takiego kursu, chociaż oboje mielismy już go w szkole średniej.  No cóż, jak widać "co kraj, to obyczaj".  Radzę jednak dokładnie upewnic się jak to jest u Was w parafii, żeby nie okazało się przed samym ślubem, że kurs jednak był obowiązkowy, a Wy go nie macie  :roll:
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą...
 

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #20 dnia: 25 Lutego 2007, 12:26 »
U mnie kurs jest obowiązkowy, trzeba być na 3 spotkaniach. Dostaliśmy taką karteczkę, gdzie musimy mieć pieczątki, potwierdzające naszą obecność. Na dwóch musimy być oboje, a na 1 wystarczy tylko jedna osoba, jako przedstawiciel przyszłej rodziny   :brewki:

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #21 dnia: 27 Lutego 2007, 07:55 »
Noo u nas też obowiązek (ksiądz wspomniał, że starczy jak będziemy na 2 ;). Dziś pierwsza sesja  :mdleje:


Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #22 dnia: 11 Lipca 2007, 13:42 »
Dziewczyny- mam pytanie- istnieje coś takiego jak wyjazdy weekendowe, będące równiez katechezami przedmałżeńskimi- czy to wystarcza i zastępuje ten kurs?

Offline Niki

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 lipca 2007
Odp: Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #23 dnia: 11 Lipca 2007, 13:47 »
Dziewczyny- mam pytanie- istnieje coś takiego jak wyjazdy weekendowe, będące równiez katechezami przedmałżeńskimi- czy to wystarcza i zastępuje ten kurs?
Tak

Offline AnitkaW

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 6
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 września 2007
Odp: Kurs przedmałżeński - nieobowiązkowy ???
« Odpowiedź #24 dnia: 19 Lipca 2007, 16:10 »
U nas jest tak, że sam kurs jest raczej obowiązkowy, tzn.  mamy na tyle fajnych księży, że np.  kiedy mój narzeczony pracował to ja szłam i kartki stemplowali obydwie i moją i jego.  Natmiast całkowicie nieobowiązkowa jest poradnia przedmałżeńska, na całe szczęście, bo byliśmy tylko na jednym spotkaniu i mam bardzo niemiłe wspomnienia!
Do naszego slubu pozostalo: