Z zalatwionych rzeczy mamy w sumie tylko sale na wesele, termin slubu w moim rodzinnym kosciele w Polsce i polskiego ksiedza tutaj w Austrii, ktory pomoze nam zalatwic wszystkie formalnosci zwiazane ze slubem tu na miejscu, dzieki czemu mozemy uniknac ciaglego podrozowania w ta i z powrotem. Fotek szczerze mowiac jeszcze wkleic nie potrafie:) Ale do wszystkiego powoli dojde:)
Na dzien dzisiejszy jestem w trakcie goraczkowego poszukiwania zespolu na wesele, pozniej przyjdzie czas na sukienke...

Zaraz obejsrze zdjecia Twojej sukni Gosiaczekk:)