Na początek wklejam obrączki.
Tytanowe, moja dodatkowo bedzie z brylancikiem, bez graweru. Są dość szerokie, ok 6-7mm. bardzo ładnie prezentują się na naszych rączkach (ach jak sobie pomyśle, ze to tylko dwa miesiace zostały i będę żoną...)

zliczka zapłacona. będa w lipcu

ale cieszę sie ogromnie, że już są

były małe problemy z wyborem, bo okazało się, że Patryk myślał, że tytan będzie bardziej błyszczący, a mi się strasznie podoba, właśnie dlatego że błyszczący nie jest

i mieliśmy dodatkową rundkę po sklepach jubilerskich, ale został tytan

bo żółte złoto nie podoba nam się a białe jest za bardzo błyszczące, a matowane tez nam się nie widziało.
A tytan jet mocny, piękny i kosmiczny- można z nim sięgać gwiazd - hehe:)
Jak zgramy zdjęcie z przymiarki sukni, to powklejam, miałam też robioną próbna fryzurke i okazało się,że świetnie rozumiemy się z moja fryzjerką. Niestety na zdjęciach nie bedzie ona zbyt widoczna, bo koncetrowałyśmy się na sukni

Ale na 100% będę miała kwiatka we włosach, myślałam o storczyku, ale podobno we wrześniu są mało dostępne:(